.: AUDI KLUB POLSKA :.

ok, dzięki bardzo.
Byłem u mechanika, powiedział że można zrobić tak jak martab pisał czyli tylko uszczelniacze. Ale z powodu ciśnienia w cylindrach zaleca zrobić też pierścienie.
Teraz mam pytanie, czy komplet uszczelek na góre silnika to jakiejś konkretnej firmy? Macie jeakieś sprawdzone miejsce gdzie można kupić? Czy w KV jest standardowa uszczelka pod głowicą?

Wszystko raczej standard. Kupuj dobrych firm.
Jak juz bedziesz mial glowice zdjeta, to zrob z nia co nalezy (prowadnice itp. mechanior musi ocenic) zeby byla szczelna bo jak do tego wymienisz jeszcze pierscionki to autko zacznie zapinac jak fabryka chciala i bedziesz mial banana

zuru ... w tym wszystkim najdziwniejsze jest to że auto na mocy nie straciło.

To dopiero zobaczysz jak porobisz wszystko jak trzeba- wtedy sam sie przekonasz

dobra Pany... skoro radzicie to tak bedzie. Po majowym weekendzie odstawiam auto w poniedziełek do mechanika. I oby silnik wytrzymał kolejne 22 lata

dziekuje za pomoc

mam takie pytanie. Stwierdziłem, że nie mam już nic do stracenia. Kupiłem i wlałem do silnika środek STP. Przejechałem 500 km i silnik nie puszcza nawet dymka. Nie bardzo rozumiem dlaczego i co sie uszczelniło. Ale oleju nie ubywa i nie dymi.

A zrobiłeś cokolwiek z listy powyższych porad?
Bo jesli wlałes to "coś" z czystej głiupoty to jeszcze zrozumiem, ale jeśli to ma załatwic problemy o których pisałeś to śmiem twierzdic ze auta nie doprowadzasz do stanu wyjściowego tylko go drutujesz...

O dadatkach do oleju a'la MOTO-DOKTOR były juz całe epopeje- poszukaj...

Mam pytanie, jakiej firmy, i gdzie w dobrej cenie mam kupić części do doroboty silnika? (uszczelka pod głowice, uszczelniacze popychaczy, pierścienie i wszystko inne)

Co do tych uszczelniaczy, ile może kosztować zrobienie tego? I czy ktoś zna warsztat który się tym zajmuje? moje autko ponoć zawsze kopciło(tak twierdzą mechanicy którzy wcześniej się nim zajmowali) i kopci tak już pare ładnych lat. Dowiedziałem się od znajomego ze uszczelniacze zaworów często bywaja przyczyną, a że mozna je łatwo zrobić bez ściągania głowicy. I może jakiś adresik do jakiegoś speca z/spod warszawy?

Znam pewien warsztat ale nie będe uprawiał reklamy na forum zresztą po co ci szpec, byle kto ci to zrobi kto ma tylko narzędzia, nawet sam sobie zdziałasz.

co do czesci to elring i goetz.

Trochę trwało zgromadzenie kaski, ale ...
...góra silnika leży na stole. Obraz nędzy i rozpaczy:
- jeden pierścień pęknięty
- dwa pierścienie stały
- pierscieni olejowych nioe stwierdzono
- uszczelniacze popychaczy zaworów sie pokruszyły w momencie wyjmowania
- drobne wrzery na panewkach

I cos co mnie zmartwiło najbardziej. W dolnej części dwóch tłoków, witać 'przeszlifowanie' materiało. Wygląda jak by tłok lekko dołem spuchł.

Gładzie cylindrów ok, progów brak.

Dziś głowica do szlifu i wieczorem montaż.

Czy teraz mogę zalać go półsyntetykiem? Czy powinienem coś jeszcze wymienić jak już mam wszystko stole?
pozdrawiam

PS. A to podobno nowe auta są drogie w utrzymaniu
PS2. Obecnie pomykam białym B3 1.6D. Auto od 12 lat zrobiło 30 000km. A Wy sie śmiejecie że na giełdzie są niskie przebiegi

Simeringi na wał i wałkek rozrządu kup nowe
Silnik po takim remoncie musi sie dotrzeć, dlatego wlej np. Lotosa polsyntetyka, po 5 tys. km wymiana i zalac mozesz czyms lepszym.

A po co? Półsyntetyk to abosolutnie wszystko co temu silnikowi potrzeba. Wszystko ponad to wyrzucanie kasy

Dół silnika złożony i już w samochodzie.

Co do oleju to mam zdanie takie jak Sebastian. Chyba że coś nie wziąłem pod uwagę.

Chyba zdjagnozowany został dizlowski stukot z silnika. Zapomniałem w ostatnim poście o tym napisać, ale prowadnice zaworów (nie wiem jak to profesjonalnie nazywa) miały jakieś 0,5 cm luzu.

Głowica odwieziona do zrobienia. Zawory są ok. Wałek rozrządu nie jest wytarty, więc zostaje stary. Wszelkie zimeringi i inne pierdułki wymienione.

Nie wiem jak sie nazywają te kanały pod tłokami którymi olej spływa... ale z chyba 8 kanałów tylko 2 były drożne. Ogólnie syf straszny

Mam nadzieje, że teraz będzie ok z silnikiem. Czy powieniem coś jeszcze koniecznie zrobić jak już robie motor?

Mam nadzieję, że przesadziłeś z tą wielkoscią luzu

Znaczy - ktoś z kolei lał tylko selektol albo nie zmieniał oleju nigdy...


Owszem, zweryfikowałbym połączenia tłok-korbowód - czyli stan sworzni i tulejek korobowodowych, a takze pomyślał o pomierzeniu wału korbowgo i odpowiednio - albo wymianie panewek na nowe, albo szlifie. Jak robić, to wsio.

nie lepiej było by kupic troche lepszy motor Po tym co piszesz to silnik pełna na maxa tragedja po twoich opisach wad silnika jakie miał przed remontem to i tak dawał rade

Nie strasz chłopa. Rozumiem Twoje intencje w związku z Twoim podpisem, ale nie mów o tragedii. Napisał że gładzie cylindrów ok, bez progów, a że musi wymienić pierścienie i zrobić głowicę - co z tego? Wsadzi chłopak troche kasy w ten remont, ale będzie miał silnik doprowadzony do pełnego porządku, a nie kolejny klocek w stanie nieokreślonym, który być może po kilku miesiącach będzie chodził tak samo.
Pomysł naprawiania silników (i innych podzespołów) poprzez kupno używki w stanie "panie, idealna, głowę daję", zamiast rzetelnego remontu, to paranoja.

nie bardzo, takie luzy były, zawory latały jak klulki w puszce
To pewnie dltego 'poodławywały' się końcówki od uszczelniaczy. Wydaje się że zawory chodziły po skosach. Same gniazda w głowicy i zawory są ok.

Możliwe że Niemiec, od którego kupiłem. Z briefu wynikało że auto stało, bo było wymeldowane łącznie prawie 6 lat


Korbowód jest ok, panewki wymienione na nowe.

Jak duży mógł być ubytek mocy w takim silniku? Auto nie wydawało sie bardzo słabe ... no chyba że teraz sie dopiero okaże jak powinno być mocne


Nie kupowałem nowego silnika bo 1) koszt remontu wyliczyłem że jest porównywalny 2) nie wiadomo na co trafie w nowym motorze (tak jak pisał Sebastian)

We wtorek lub środe odbieram głowice. Mam nadzieje że wtedy wszystko będzie ok.

Zgadza sie. Pisząc ze zalac moze czyms lepszym mialem na mysli lepszego polsyntetyka np. Valvoline Max Life 10 W40 Jest to olej dedykowany do silnikow o wiekszym przebiegu - pow 100 tys km i sprowadzany jest do polski w oryginalnych opakowaniach a nie w beczkach i u nas rozlewany, co mimimalizuje prawdopodobienstwo podroby
No dobra, dosyc reklamy
Papaj, jesli to nie tajemnica, to ile wsadziłes w remont ?

Jeśli chodzi o remont całego auta i doprawadzanie go do orginalności to sądzę że 10k przekroczyłem.
Obecny ... remont silnika jakieś 1500-2000zł.
W lipcu do lakiernika (mam do zrobienia doły drzwi, listwy naprogowe i tylny narożnik) - 1000zł
Co tu dużo pisać. Spodziwałem się że trochę wydam, ale nie że aż tyle