.: AUDI KLUB POLSKA :.

A wracając do tematu. Czy eksploatacja pojazdu z takimi "nieszczelnosciami" może byc szkodliwa? Chodzi o to ze narazie nie mam czasu (dopiero za miesiac) przy tym grzebać a nie chce oddawac do mechanika, za duzo sie naczytalem złych opini o warsztatach na tym forum .
Jeżdze bardzo mało ok 500km/miesiac.

P.S.
Pomijając kwestie przyspieszenia. B4-ka nigdy nie da Ci tyle frajdy z jazdy co focus ;]

hehehe skoro spuszczasz sie w gacie jak uda ci sie foscusa odsadzic to respekt ... ale wierz mi samochod ma wiele innych zastosowan niz bawienie sie z focusem na swiatlach... tylko dla mnie jest to co najmniej glupie skoro podniecasz sie tym ze wzioles go 2 metry - masz racje super wynik ... podnieta na maksa ... dziecaku tylko nie stekaj pozniej ze olejek ci wciana... bo jak znam takich malołkow to wtedy go opchniesz za grosze i bedziesz stekal jakie to audi be jest ...

I kolejny raz ja. Poszperalem troche na forum i okazało się że wielu użytkowników miało problemy z muleniem silnika i to w zwizku z uszkodzoną sondą lambda o czym już ktoś wspominał w tym wątku.
I tu moje pytanie, czy jeżeli sonda lambda jest uszkodzona, to oprocz takiego dlawnienia nie powinno takze wzrasnac spalanie?

hehehe skoro spuszczasz sie w gacie jak uda ci sie foscusa odsadzic to respekt ... ale wierz mi samochod ma wiele innych zastosowan niz bawienie sie z focusem na swiatlach... tylko dla mnie jest to co najmniej glupie skoro podniecasz sie tym ze wzioles go 2 metry - masz racje super wynik ... podnieta na maksa ... dziecaku tylko nie stekaj pozniej ze olejek ci wciana... bo jak znam takich malołkow to wtedy go opchniesz za grosze i bedziesz stekal jakie to audi be jest ...
_________________[/code] ......jest typ greyu jak zajeżdże to sobie kupie w niemczech za 300Eeuro martwie sie raczej o twój bo jest już na pewno do wymiany/1milion to spory przebieg/ no i te focusy za którymi dym wąchasz to troche przypał/napraw ją i nie rób nam posiadaczom audi wstydu fachuro od siedmiu boleści

Nikt już nie ma zdania na ten temat? ;/

a ja zetorem mojej matki z fabrycznym obnizonym i utwardzonym zawieszeniem i kapciami 205 objade Ci kazdego focusa na kazdym zakręcie a przyjemnosc nieporównywalnie wieksza.

co do sondy, błąd Twojego pomiaru stanu paliwa powoduje ze mozesz nie odnotowac zwiekszenia spalania np o pół litra, a samochód zmuli jak masz walnieta sonde. po co szukasz magów , czarowników i wróżek skoro mozesz wziac miernik i sprawdzic sonde?

Racja ciechwoj, auto będzie muliło na walniętej sondzie ale fakt że Ty czy Ja wiemy jak sondę sprawdzić nie oznacza że każdy wie.

no to krótka instrukcja obsługi. bieri miernik, prąd stały zakres 2volty , czarny przewód stykasz z masą czerwony wpinasz w kabel przesyłowy sondy ( poszukaj, roznie w samochodach w roznym kolorze) i patrzysz jak lata napiecie, jezeli sie nie zmienia to sonda kaputt, jezeli lata sobie miedzy 0 a 1 volt to sprawna.
pozdro!

O włąsnie mailem o to pytac, dzieki. Tylko jeszce powiedz mi gdzie szukac tego pluskwoego zacisku w audi? gdzie sa te piny?

Instrukcja krótka i wzorowa . Piny są zaraz przy sondzie a sonda wkecona do wydechu. Tam najszybciej dojdziesz i podepniesz miernik.

Aha, zatem rozumiem ze bede musial ja przelutowac w razie gdyby byla uszkodzona. Bede mial problem z dostaniem sie pod spod poniewaz nie mam kanalu ;/ ale cos pokombinuje.
A co do niezczelnosci to wstepnie sprawdzalem i zdanych przetarć nie widze problem jednak w tym ze jest tam masa przewodów a ja nie wiem czy akurat prawidłowe badałem. Jutro jeszcze przejże to dokładnie.

UPDATE:

Wrzucam tutaj zdjęcie siolnika i chciałbym poprosic o wskazanie miejsce gdzie mam szukac tego przewodu. Sorry ze tak mecze ale kurde do tej pory jeździlem na rowerze...wiec sami rozumiecie.
I jeszcze jedno. Gośc od którego kupilem auto powiedzial mi ze ma on zainstalowany jakis modul ktory ma ponoc redukowac spalanie, czu u Was też coś takiego wystepuje? Zaznaczam czerwonym okręgiem na fotce.



Fotki tutaj:
http://s001.wyslijto.pl/?file_id=45043431672317128461

[/img]

Sonda lambda jest na wydechu pod spodem auta koło skrzyni biegów. Wychodzą z niej trzy przewody i jest połączona kostką z dłuższym przewodem 3-żyłowym który idzie do silnika. To tam, pod spodem auta jest najłatwiej badać sondę. Podsyłam link do rysunku przedniej części układu wydechowewgo http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df3 ... d5e73.html. Sonda jest tam jako nr 13.

Przewody na sondzie mogą być urwane, ale z reguły żadko to się zdarza. Sonda lambda jest czujnikiem składu spalin, działa na tej zasadzie że spaliny ją opływają. Jak wiadomo spaliny są gorące i sonda działa w wysokich temperaturach. I z czasem się wypala, to naturalne zjawisko. Przypuszczalnie jest tak u Ciebie.

Co do tego modułu to nie wiem co to jest, ale widzę że masz też jakiś przewód dołączony do silnika krokowego. Być może poprzedni właściciel był "magikiem-czarodziejem" co chciał zrobić z auta superoszczędną rakietę

Serdecznie dziekuje Ci za pomoc.
No właśnie wiem ze jest tam duzo nawalone przewodów i innych wynalazków ale boje sie rozpinac zeby nie spowodowac unieruchomiania autka. Spróbuje teraz wejść pod spód i dokonać pomiaru. Oczywiscie rozumiem ze ma o byc wykonywane na włączonym silniku ?

A mogłbys zaznaczyc na zdjeciu o ktory dokaldnie przewod Ci chodzi?

Jednak bez kanału pod samochodem nie moge tego zmierzyc ;/
Ale wybadałem wiazke i wiem gdzie dokladnie jest podlaczona. Sa w sumie dwie kostki. Jedna wieksza a w niej kabel biały i bialo czarny, druga mała a wniej tylko czarny przewód. Pytanie, któy z nich jest przesyłowy? Czy w chwili pomiaru sonda musi pozostac podłączona?

UPDATE:

Ok podłączyłem nie czekając + pod czarny przewód. Nastepnie uruchomiłem silnik napiecie zaczelo powoli narastac po 3 minutach osiagnelo wartosc ok, 0,7V, dalej juz nie mialo ochoty wzrastac. Czy ktoś może podac diagnoze?

To normalne, bo sonda musi się nagrzać. A wskazywało stałe napięcie 0,7 volta czy skakało od 0V do 0,7V ??

Sztywne 0,7V

To coś nie tak, napięcie musi skakać równomiernie od zera do ok. 0,5-0,6 volta.

Sonda wygląda na oryginalną, moze juz skonczyla swoj zywot.
Pomiaru dokonałem miernikiem analogowym, jeżelei dynamika zmian tego napiecia bylaby bardzo duza to moglby on tego nie wykazac, ale jednak w to wątpie. I srednia musialaby wynosic 0,7

Dynamika zmian napięcia jest znaczna, sprawdź jakimś cyfrowym miernikiem. Napięcie na sondzie wacha się od 0 V do 1 V, napięcie 0,5 V jest optymalne, tzn. mieszanka jest stechiometryczna, ani za uboga ani za bogata. I to napięcie musi "skakać" własnie od 0 V do ok. 0,5 V. Liczy się górna granica napięcia.

Witam ponownie.Teraz z innej beczki. Sciagnalm przewód łaczacy przeplywke i kolektor. Wyglada na to ze jest w pelni ok, nie jes dziurawy ani przetarty. Ale jest w nim maz olejowa, czy to jest normalne? I czy moge go jakos przeczscic przy okazji? Klapa prepustnicy tez jest ubrudzona olejem powierzchownie