.: AUDI KLUB POLSKA :.

No autko mam już. Zrobione. Wymieniona obudowa skrzyni biegów, główne łożysko i synchro 5-tki. Koszt 400 złotych. Teraz gała od biegów jest trochę inaczej ułożona bo przesunięta bardziej w lewo. Troszkę sztywniej 5-tka wchodzi. Ale jedynkę to muszę bardzo pilnować bo już 3 razy mi trójka wlazła zamiast jedynki. Zdjęcia może wstawię później. Ogłoszenia już podałem. Chyba że grosze będą dawać to nie sprzedam. A jak sprzedam to nie wiem za czym się oglądać. Mi się marzy 2,5 TDI 140 kucyków. Ale to przyszłość.

Szczerze mowiac ja bym podszedl inaczej do sprawy, szukalbym skrzyni na wymiane, albo naprawial obecna, skoro wiesz ze silnik i reszta jest OK.

Poza tym pamietaj, ze nie wiesz na co trafisz nastepnym razem,- moze nie tylko skrzynie,ale i silnik bedziesz mial do roboty, nie licze juz straty jaką i tak poniesiesz przy sprzedazy auta...

Auto ma prawo sie psuc i wtedy sie je naprawia, a nie sprzedaje, no i jesli nie dolozysz kasy na nastepne, to szanse ze kupisz cos lepszego sa marne, chyba ze myslisz o sejczento;P

Myslisz o 2,5TDI 140KM, do tego czesci beda drozsze i bedzie ich sporo mniej niz do 1,9TDI, nie kumam twojego sposobu myslenia w tej chwili, zastanawiasz sie nad jeszcze drozszym silnikiem w naprawach niz masz obecnie

to akurat daje sie bardzo łatwo wyregulować. Skrzynię pozostawia się na luzie, luzuje się pod autem śrubę łączącą dwie cześci wodzika (tego pręta, który łączy lewarek biegów ze skrzynią) po czym lewarek ustawia się idealnie na środku konsoli. Dokręcasza śrubę i MUSI być ok. Jesli nie jest - skrzynia może być krzywo ułożona w stosunku do karoserii (bo np. któraś z poduszek jest oberwana...) i w taki przypadku trzeba to ustawiać indywidualnie.
Ciesz się, że masz auto zrobione za 400 zł, i zapomnij o zamianie.
Wybacz, ale sprzedawanie właśnie co zrobionego auta po to,by kupić jakąś "niewiadomą" to zły pomysł