.: AUDI KLUB POLSKA :.

To nie jest sprawa dbania tylko robiena z igły widły jak ze wszystkiego . Zastanawianie sie czy przejscie z przejscia w przejscie nie spowoduje odejscia.. Przeciez to absurdalne stary,.

Trzeba sie kierowac zdrowa llogiką to znaczy korzystac z katlogów i nie komplikowac sobie zycia. Nie wiem czy Mobil czy ulubiony przez was ostatnio Liqui ma senspowny katalog . Wiem że jest katalog Castrola i tam trzeba zajrzec marka , model , silnik , olej ... Zalewacie zalecanym z pewnego zrodla olejem według katalogu i obsersujecie ... Pierwsze tysiace oznaczaja ze silnik zuzyty bo spala olej , przechodzisz na olej gestszy lub naprawiasz silnik .. To takie proste przeciez i nazywa sie mam i dbam bez wydziwiania ..

Lotus, po kiego grzyba mam patrzeć akurat do Castrola ? Bo VAG bierze od nich olej ? Patrzysz na normy, od tego one są, a nie przypisywanie marki oleju do marki samochodu, czy koncernu.
Nie rozumiem tego wszechobecnego wychwalania Castrola. Olej jak olej. Wcale nie lepszy od np. Mobila. Jak ktoś leje syf z lewej rozlewni to później narzeka.
W Polsce i nie tylko od cholery jest podrób, ale na tym forum jakas mania prześladowcza panuje.
Chcecie pewny olej - lejcie Lotosa. 99% Was i tak nie zauważy róznicy pomiedzy nim, a Castrolem, czy Motulem.

Chłopie ale dla mnie mozesz nalac słonecznikowy jak chcesz i nie musi to byc Castrol istota rzeczy jest tresc tego co napisalem a nie marka oleju . Czytac ze zrozumieniem i korzystac z katalogow , a wlewac mozesz co chcesz.. Chcesz liqui moly to wlewaj stary dobrze dobrany z katalogu w odniesieniu do tematu tego postu. A to ze nie bedziesz mial gdzie kupic na dolewke bo na zadnej stacjio tego niema to juz inna sprawa. Konec konców V8 benzyny z liqui moly w misce po 7000 maja tylko naklejke lub przywieszke z logo tego producenta.

Tak czy tak tematem rozmowy jest przejscie z przejscia wprzejscie czyli zmiana z oleju polsyntetycznego na pelno.. Powtarzam dbac = korzytsac z katalogu !!!

Żal za pupę ściska jak widzę że taki "mechanior" zapomina że w temp roboczej OBA są "prawie" tak samo rzadkie...dziwne te Twoje wypowiedzi, bo nie wiadomo o co Ci biega. NIE BÓJCIE się zmiany z półsyntetyka na syntetyk (pod warunkiem, że jak piszą wcześniej, silnik nie bierze Wam oleju), bo TYLKO o to w tym poście chodzi.

a to już jest śmieszne , bo ważne (w książce serwisowej i TO jest jedyne pewne źródło informacji) są SPECYFIKACJE SAE a nie "katalog". ech...

panowie, szkoda mi silnika w niezłym stanie zalaneg minerałem castrola.
Mam C3 2.3 NF.
Jaki polecacie półsyntetyk (a moze pozniej full) do tego motoru uwzgledniajac wytyczne producenta?
Nie bierze ni grama oleju. Autko w niezłym stanie.
przebieg 185kkm - wiem, niewiarygodne, ale prawdziwe!

No własnie nie masz stary racji wcale poniewaz sa samochody ktore nie moga jezdzic na niektorych olejach i sa to auta ktore nawet na korkach maja lekosc oleju. Nie spottyka sie tego w Audi na szczescie ale ogolnie zmierzamy do tego ze nie przechodzimy gdzie chcemy i jak chcemy tylko baza jest dla nas to co mowi katalog. Nie przywierszka , nie relacja poprzedika ale katalog i na podtsawie tego co mowi klatalog oleju oraz oceny zuzycia oleju oceniamy stan silnika i wtedy schodzimy do oleju gestszego. Tylko ja wiem to zbyt skomplikowane , wiec trzbe to zbojkotowac

dajcie Pany spokój z tymi katalogami, według valvoline powinienem do 16V lać 0w30 albo 5w30, skoro np Basket pisze, że przeszedł na 5w50 we wszystkich swoich klekotach i na dobre im wyszło to żaden katalog mnie nie przekona bardziej niż opinia kogoś kto sprawdził, ja bynajmniej z 10w40 nie przejde na 0w30 według katalogu

Moze ja czasem zapominam ze niektore z tych aut maja wiecej lat niz ja , a ich włąscilele nierzadko o połowie mnie niż ich samochody ... Ok bo strata czasu bo faktycznie do 16 V to już można nalać wszystkiego ...

Lotus upuść trochę ciśnienia, nie zabieraj zabawek a wytłumacz nam. Jesteśmy na forum Audi, o Audi piszemy i NIE OBCHODZĄ nas inne marki. Sensu przechodzenia na "gęstszy olej" ZUPEŁNIE nie widzę, bo W TEMPERATURZE ROBOCZEJ SILNIKA WSZYSTKIE są "prawie" tak samo gęste, więc co da olej "gęstszy" na zimno??? Inna sprawa to zestaw uszlachetniaczy.
Ja mam 3 razy tyle co moje auto
Moje auto odwdzięczyło mi się po przejściu na syntetyk:
1.mniej go pije(z 0,5 l na 10kkm do 100-200ml)
2.silnik pracuje O WIELE bardziej miękko
3.olej przy wymianie WRESZCIE jest smolisto czarny, bo taki ma być, kiedy dobrze płucze silnik.

to co mozecie mi zaproponowac?

nie kloccie sie!

Ale co Ty z tymi katalogami ? Katalog Castrola jest bogiem wśród katalogów, czy co ? Bo nie rozumiem.. Nie leje LM, leje do V8 Mobila syntetyka. Żreć żre - niech mu idzie na zdrowie Mam co dolewać. Poza tym nawet jak zaleje syntetykiem Mobila, to moge mu dolać te 100-300ml Castrola, Lotosa czy innego syntetyka, więc po kiego miałbym latać za identycznym olejem ? Zmieni to coś ? Nie. Jakbyś wypił piwo Warki i dolał do siebie Żywca. Organizmowi to zwisa i powiewa i tak samo jest z silnikiem.

trafne porównanie
ważne aby nie mieszać norm tak jak nie mieszać piwa ciemnego z jasnym

Proponuję zamknąć temat.

Lotus ma wiele racji, nie wiem tylko dlaczego się tak zapienił. Widać uświadamianie forumowej braci podnosi mu ciśnienie.

Ja leję taki olej jaki każe instrukcja do a2 5w30 a do a4 5w50.

Pytanie było czy można przejść z oleju półsyntetycznego na syntetyczny. Odpowiedź padła już dawno, tymczasem temat dryfuje w bliżej nieokreślonym kierunku wzajemnego pomawiania się.

PS. A propos katalogów: katalog Catrola i Mobila zaleca zmianę oleju w moim parchu co 7500 km co mam głęboko... w poważaniu.

Skoro quiz jest dla wszystkich - czemu nie ...
Jedziemy:

1) Nie, bo co to ma do rzeczy w TDI`kach. Kupując auto zapoznaję się przez chwil kilka z jego stanem a w międzyczasie widzę ile auto konsumuje oleju.

Teraz zagwozdka: Audi chleje od 1 do 1,5 litra od wymiany do wymiany co 10 kkm. Styl jazdy - po mojemu czyli 0-1. Motor po mocnym koksie. Po zmianie z (chyba) półsyntetyka na 5W50 pije tyle samo oleju co przez zmianą. Pracuje ciszej, kręci się > 5000 rpm , turbo wytrzymało 350 kkm i zostało przerobione na hybrydkę z ARL`em jako dawcą wirnika.
Tak auto przejeździło prawie 100 kkm. Nic się nie dzieje, jest ok.
Caddy: od urodzenia lano w niego Valvoline 10W40 i wszystko jest odnotowane w knidze.
Chwilę czasu lałem Mobil1 z pewnego źródła w bańce do czasu jak i Caddy dostał koks + hybrydkę ...
Oleju prawie nie brał (motor miał w chwili kupna tylko 185 kkm) , teraz bierze ciut więcej (max 1l. /10 kkm). Styl jazdy ... cóż 0-1, tyle że buda stawia opór i v-max to niestety jedyne 180 km/h ... Oczywiście w tej chwili jeździ na Mobil1 5W50.
Golf ... to ciekawostka. Parch kupiony na tyranie na dojazdach. W/g mnie motor w nim jest ok, chyba najsłabszy z całej trójki, ale ... grama oleju nie bierze. 10W40 Valvoline.
W najbliższym czasie przed zimą dostanie 5W40 z racji tego iż silnik jest seryjny i taki pozostanie.

2) Mamy świadomość podrabianych olejów, dlatego kupuję tylko w opakowaniach z pewnego źródła płacąc jak za "zboże".

3) Moje silniki jeżdzą max 10 kkm. Później olej z filtrem jest wymieniany. Istnieje coś takiego jak inspekcja olejowa i możliwość jej ustawienia. Przestrzegam tego bezwzględnie.

4) Tak mam świadomość i dlatego tylko Mann lub Knecht.

@Sebolec ... a wiesz że niezależne badania pokazały iż większość olejów po 7 tys km nadaje się do zlania w kanał ?

Nie wierzę w niezależność takich badań.

syntetycznych ?
ten z automatu tez ?

Mowa oczywiscie o olejach silnikowych. Jak znajde linke to podrzuce

Hi,
auto nie tylko bierze olej ale tez paliwem czestuje olej (odkrecmy wlew oleju, zatkajmy odme i bedzie dmuchac jak cholera - to nieszczelnisc z pierscieni!) - jezeli wchodzi go duzo w olej to moze byc nad-mega-syntetyczny i i tak z niego zrobi sie szczoch po n tys
Jezeli jakis piernik mial powiedziane w dokumentacji 15 lat temu ze wymaga sie oleju np o lepkosci sratata i klasie oleju jakiej dzis juz nawet niespotykamy w lotos city mineralnym i bylo powiedziane, ze olej zmienia sie co 10tys - oczywiscie, ze wlewajac olej 3 klasy lepszy spokojnie (pod warunkiem ze paliwem po miesiacu olej nie capi:) )mozna wieksze przebiegi robic
Dzisiejsze wozki maja wymiany olejow co np 30tys - roznica jest taka wzgledem piernikow, ze o ile w pierniki wg producenta mozna lac wszystko co np spelnia norme vw505.00 to w nowe te wymagania sa postawione wyzej...
To ze do auta mozna lac np lotosa 10w40 za 85zyla/4l i mobila 0w40 za ponad 2xtyle nie oznacza, ze dla silnika nie ma znaczenia ktory wlejemy ("nachlac" sie mozna tanim piwem z plusa albo markowym - ja wole tym drugim)

Pozdrawiam,
Przemek

Moj znajomy taxi, ktory jest starym mechanikiem [oldschool] od 25lat leje DELVAC Mobil mineral do ciezarowych, nawet teraz w b5 AFN

Jego teoria jest nastepujaca, gestrzy olej jest lepszy sie wolniej zuzywa poza tym nie dudni silnik...
Spokojnie tlumaczac mu, ze ma silnik juz nie z epoki kamienia np. 124 2,5D wolnossaka, specyfikacja oleju dla jego silnika wymaga oleju 100% syntetycznego... 505.00 VAG.
Na co ja jakies 2 mc wczesniej jak byly upaly jak robilismy aftomata wiazke i sterownik [co wyszlo nas czas i 78zl] i skrzynia funguje . Dobra wracajac do upalnego poranka odpalajac jego b5 AFN sugeruje mu chyba straszny stan popychaczy (praca silnika twarda mlockarnia max) Pytam a kiedy wymieniales oliwe i jaka? a on odp. patrzylem jest czysty heheh... Ale zadal pytanie wlasnie meritum topicku, czy jak przejdzie na full syntetyk czy mu nie wyplucze motoru przelot 370tkm. Mowie tak napewno ale z syfu... i praca bedzie miekksza i smarowanie.
Ok przelamal sie, jest zadowolony az byl zdziwiony... na dolewki ma ewent. Po 4tkm olej byl black tak go przeczyscil, mowiee nie zaluj i kup next banke lotosa i zalej 1x wyplukaj.
A co do kwesji Baceta, ze olej traci 70% lepkosci po ok 7tkm to prawda... nie wazne w jakim i za ile. Dlatego jak sie zyje dla motoru na lata wymienia sie co 10tkm. Frytki ze swiezego i dobrego oleju smakuja lepiej, a nizeli z mc donalda po 3,580 razy przegrzanego po 180C...
Zamknijcie ten emat polemik.
Cze.