.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wrocielm wlasnie z "nocnej przejazdzki" z siatka zamiast oryginalego grilla...I jest wszystko ok!! Po 10 minutach jazdy moje oczy ucieszyla wskazowka temperatury ktora zatrzymala sie tuz pod 90 stopniem:) Wiec termostat-podrobka jednak sprawdzil sie...jak narazie!! WIEC PO KLOPOCIE PANOWIE..czujnika nie sprawdzam juz

Chance - czegos tu nie kumam:



zmieniles w koncu termostat na podrobe?

hej no zaraz to jak to jest u ciebie
pierwszy post slesz jak nie wiem co
a teraz wszystko ok
zmieniłes juz nastepny termostat czy co ???
ja tez tu czegos nie kumam !!!

ja w swoim 1,6TD również mam wiecznie niedogrzany silnik. Standardowo wskazuje ok 70st. ale jadąc spokojnie jakieś 110km/h potrafi spaść do 60st. 90st. to tylko w korkach.

To jednak u Ciebie występuje niedogrzanie. Ten silnik musi trzymac 90 st C.

Wlasnie widze ze cos moglem pochrzanic...Jak wymienilem termostat na ten o ktorym mowa w poscie to podczas jazdy do budy tj okolo 10- 15 minut bylo to samo...70st. Wczoraj jezdzilem dluzej..okolo 1h bez kapienia auta i temp. wskoczyla na 85 juz po 20 minutach. Mysle ze te 10 - 15 minut spokojnej jazdy to za malo zeby sie moj diesel zagrzal. Na poprzednim termie... to nawet po 2 h jazdy bylo 70 st. Teraz juz wszystko gra. Problem rozwiazany! A termostat teraz mam podrobke za 25 zlociszy. o ktorym mowa w poscie. Sorki za jakiekolwiek zamieszanie...

To daj znać, jak temperatura znowu zacznie słabnąć - zobaczymy ile ten termostat wart.

niewiem czy 85 st. po dwudziestu minutach to wynik ktory by mnie zadowolił w !!! Juz po paru kilometrach powinien mieć tą temperature, a w dwadzieścia minut to można zrobić z 15 km ( spokojnie jadąc)

mój do temp.70 stopni musi przejechac z 10-15 km
ale o czym innym dzis zapodałem kartonik na chłodnice
kręciłem sie troche po Łodzi i Warszawie a temp. jak drut 75 stopni
ja juz z nim nie wytrzymam

no good

Od 3 dni miga mi sie w aucie kontrolka temperatury. Auto jezdzi dobrze. Nie wiem co jest grane? Moze jakas wtyczka wypadla? Pojecia nie mam. Myslalem ze sama zgasnie...ale nie... Co to moze byc i czemu?

przede wszystkim sprawdź poziom chłodziwa.

gówno (za przeproszeniem) prawda. U mnie przed wymianą termostatu było max 68 st. (na VAGu) a po wymianie (korek, miasto, trasa) = 92 stopnie.

Zmieniłem termostat (32zł MADE IN GERMANY, stary był MADE IN FRANCE ) Piątek Droga z pracy do domu na starym termo. osiągnął max. 50st. Sobota droga do pracy, podobne warunki atmosferyczne nowy termo. osiągnął 75st. Mam nadzieję że teraz będzie dobrze, a może nawet spalanie spadnie
Acha. Czytałem o czasochłonności wymiany termostatu. Ja robiłem to pierwszy raz i zajęło mi to 30 min, w tym rozgrzewanie silnika żeby odpowietrzyć układ chłodzenia. Może wersje banzynowe są bardziej skomplikowane?
Pozdrawiam

nie wierzę, wczoraj wreszcie uruchomiłem swoją machinę i po pierwszych jazdach też jest problem z nagrzewaniem. jak stoję to nagrzeje się aż wentylator zacznie działać. jak jadę to po włożeniu tekturki nagrzewa się do max 75 stopni...
Na moje oko termostat do wymiany...a co Wy o tym sądzicie?

Panowie własnie dzwoniłem do sklepu bo padł mi termostat i dowiedziałem się, że audi zakłada standardowo termostaty z temp otwarcia 87 stopni (co wszyscy wiedzą), ale jeśli zima jest sroga lub trwa dłuzej, zaleca się wymiane termostatu na ten z temp. otwarcia 92 stopnie. Powiem, że ciekawe bo nigdy wcześniej z czyms takim się nie spotkałem.

Wymieniałem ostatnio termostat stary trzymał 60-70 stopni po wymianie na nowy nie oryginalny początki były trudne łapał na trasie 87 potem spadał na 60 i znowu rosło do 87 po paru dniach takiej jazdy zmieniło się sporo jadąc do pracy jakieś 8km łapie jakieś 80 stopni a na trasie trzyma 90-93 stopni

Chyba narazie mogę się określic szczęściarzem mój AFN czy lato czy zima cały czas 90 stopni Rano jak ruszam to po 8 km mam optymalną temperaturkę Myślę że musi na to dużo rzeczy wpływac: czystość układu,szczelność ,naciąg paska,jakość chłodziwa,dobrej firmy termostat,sprawna pompa-no zobazcymy jak bedzie dalej narazie jest OK

Dobra rozwieje wasze wątpliwości jako, że jeżdziło sie troszkę B4 1Z . Więc:

kolego Maxel: u ciebie w A4 jest zupełnie inna bajka, w Twoim furaczku jest zupełnie inaczej ten temat załatwiony.

Reszta Boy`sów od 1Z mianowicie:

1. Vag pokazuje temp. silnika z innego czujnika niz wskażnik na desce
2. Zmieniałem u siebie termostaty bo też myślałem ze jest żle i na każdym było tak samo (mowa o tych 87-102)
3. Jezeli macie możliwość to podłączcie się pod vaga i z nim sie chcilke przejedzcie i poobserwujcie temperatury. Będą u tych co im wskazuje 70, 80 stopni inne wskkazania na szafie i na vagu i zobaczcie sobie co on wskaże.
4. u mnie było tak że jak na szafie miałem ok. 70stopni to na vagu miałem 90 stopni
5. jak na szafie miałem 90 stopni to i na vagu miałem 90 stopni - hhehe niezle nie
6. dopiero wskazania z vaga i z szafy sie zaczynały zgadzac w momencie kiedy wskazówka na szafce wychodziła powyżej 90 stopni
7. i tak przy pionowej kresce czyli niech bedzie 95stopni na vagu i na desce były te same wskazania.

Żeby było taniej podleccie do kogoś z forum na vag-com`a i w droge...

Pozdro.

dopiero teraz o tym piszesz???