Ojeju, ale dajcie czadu. Fakt faktem jest taki, ze prawie nikt nie umie poskladac motoru jak nalezy do pycenia, niektorym udaje sie remont dla starszego spokojnego dziadka, ktory jedzi do 3000 rpm...Ale akurat znam dobrego majstra hehe i bede rebuildowal 3B, licze sie z kosztem przewyzszajacym 5k pln, gdyz chce go zrobic raz a dobrze na nieco wieksze cisnienia. Mam ten motor w starym zlomiastym 22 letnim kwadratowym rymplu i tak wlasnie bede biegal i zamawial czesci, niektore z ASO inne z dalekich krajow. Wiec jestem pierdzielniety i pajak moze mnie uznac za psychola, ale tak wlasnie mam zamiar zrobic, zeby potem delektowac sie dobrymi osiagami i wspanialym dzwiekiem R5 przez kilka nastepnych lat. Takiego motora w tym stanie nikt nie bedzie mial w okolicy i nikt nie bedzie nawet rozumial co go wyprzedzilo
Ale nie robie tego na pokaz, tylko dla siebie
Z 7 lat jestem juz posiadaczem audi, rozne dziwne rzeczy z motorami tez przechodzilem (mechaniorem nie jestem)i sam pamietam jak zawiozlem kopcaca V6 do majstra i kolo stwierdzil, ze pierscienie "ale panie nie wiadomo czy sie przyjma" hehehe
Zawsze lepiej wyremontowac niz szukac drugiego dziwu, ktory ma tyle lat albo wiecej co nasz padniety, ale niestety remont to duze koszta, za to po jego odbebnieniu mozna sie naprawde milo zdziwic odnosnie osiagow swojego motorka
Podsumowujac jesli masz troche sosu i chcesz popycic sobie zwawym audi przez wiecej niz 5k pln, znasz kogos kto Ci to dobrze zrobi - remontuj. A najtanszym kosztem to sobie mozna fajnego rympla zlozyc i potem przezywac kazde stukniecie w silniku i wgapiac sie we wsteczne lusterko szukajac dymku
Pajaku, kasa nie jest tutaj kluczem do sukcesu, chociaz jest niezbedna. Albert mial najdrozsze czesci pod sloncem z calego swiata.....i niestety silnik sie zatarl zaraz po odpalce