.: AUDI KLUB POLSKA :.

powodzonka

Panowie, będę potrzebował waszej pomocy w dwóch kwestiach:
- jaki jest moment dokręcenia śrub korbowodowych?
- jaki jest moment dokręcenia śrub głowicy?

srubu glowicy 1/40nm 2/60nm 3/180stopni a do korb niestety nie moge znalesc daj adres to wysle zalacznik/ rysunkii opisy

głowica: 40nm/60nm/90stopni/90stopni
korby: 35nm/65nm

Dzięki po raz kolejny.
Powiedz mi jeszcze jak to czytać, co oznaczają "/" ? Czy jest jakaś specjalna kolejność dokręcania śrub głowicy którą należy zachować?

''/'' Tak jest to kolejność dokręcania


ps.Widzę ze robi Ci silnik fachman który się uczy dopiero więc tak jak już wcześniej pisałem. Szkoda twojej kasy.

Dzięki za schemat.


To ciekawe, skąd taki wniosek? Dlatego że pytam o momenty dokręcenia śrub? Te komentarze są w dobrej wierze czy po prostu masz takie pesymistyczne podejście do życia?

no wlasnie eszkesz, ciekawi mnie co kierowalo toba piszac wypowiedz.
sam kiedys robilem glowice w omedze i kolejnosc trzeba bylo poznac. Na swiecie jest tyle aut, silnikow i glowic ze nie sposob zapamietac wszystkiego na ich temat.

prawda, zwlaszcza ze nie jest to auto tak popularne jak polonez czy daewoo

Dlaczego chcesz się ze mną kłócić??

Kierowało mną to że jeśli ktoś nie wie co to 40nm/60nm/90stopni/90stopni to wybacz że zrobi remont.

Mam nadzieje ze twój kolega wie ze rozrząd po wszystkim trzeba ustawić, a mając tak doświadczonego mechanika to pewnie z blokadami nie będzie problemu.

.... czy gdzieś napisał, że SAM robi remont ?
Masz mu za złe, że czegoś nie wiedział i chciał się dowiedzieć ?

Jeśli to robi sam to ok, uczy się.

Ale jeżeli "mechanik" przystępuję do roboty bez znajomości momentu dokręcania głowic to nie wróży to moim zdaniem sukcesu.

pozdr

Des, czasem trzeba samemu coś wiedzieć aby sprawdzić wiedzę mechanika.... i czy nie robi nas w rogi.

Naturalnie, ale to nadal źle wróży. ;/ Ideałem byłoby oddanie auta, a potem ze spokojnym sumieniem jego odbiór.
Koniec o/t.

Da sobie chłopak rade zobaczysz.

Panowie, po co ta jałowa, nic nie wnosząca do tematu dyskusja. Nie pytałem o te momenty bo mechanik nie wiedział i prosił żebym się dowiedział, tylko dla samego siebie. Nieważne.
Mam tylko małą prośbę. Powstrzymajcie się jeszcze chwilę z oceną pracy człowieka do momentu kiedy silnik będzie poskładany i odpalony.

P.S. eszkesz, pozjadałeś wszystkie rozumy? Jak nie potrafisz dzielić się wiedzą z innymi to po co się odzywasz i prawisz wszystkim kazania? Zachowaj te "życiowe mądrości" dla siebie. Nie robisz na mnie żadnego wrażenia. Jedyne co robisz to burdel w temacie.

Przepraszam Ci bardzo jeśli Cię uraziłem. I wybacz mi proszę. Alę nie da się przekazać wszystkiego przez pismo. Próbuje Cię naprowadzić od samego początku że to nie ma sensu, ale ty i twój kolega bezduszny dalej gadacie to samo.
Nie pozjadałem wszystkich rozumów tylko piszę to co dla (klienta) jest najlepszym rozwiązaniem. To twój wybór, twoja kasa i twój samochód.

Mało który warsztat wymieni Ci głupi rozrząd w tym samochodzie, a Ty kolego(jeśli tak mogę napisać) podejmujesz się remontu i słuchasz gości którzy widzieli taki silnik na zdjęciach. Powodzenie Ci życzę.

Zawsze możesz liczyć na moją pomoc .

Nie masz za co przepraszać bo nie czuje się urażony.
W swoim pierwszym poście napisałeś że się wpierdzieliłem itd. Ok, odpisałem że szanuję Twoje zdanie. Teraz, nie wiedzieć czemu, po tym jak zapytałem o te nieszczęsne momenty dokręcenia śrub zacząłeś wjeżdżać na mojego mechanika. O co chodzi? Klamka zapadła, mój świadomy wybór, moja kasa i mój samochód. Ciekawy jestem tylko co napiszesz jak spadnie pobór oleju a auto będzie jeździło dobrze...
Pozornie najprostszą drogą jest wymienić silnik i mieć z głowy, tylko nikt nie da Ci gwarancji że będzie z nim wszystko okej i nie będzie za chwilę wymagał remontu.

Pogratuluję Ci z całego serca. Naprawde.

Poza tym warto czasem pójść pod prąd i na przekór wszystkim, bo w ten sposób osiągnięty sukces cieszy podwójnie.