.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie wiem czemu tak zawziecie dyskutujecie na ten temat. Jesli po wymianie bylo dobrze przez 2 miesiace to teraz sa dwa warianty:

1. Soft przesadzony , tudziez turbina robi problemy (czesto sie zdarza)
2. Kiepski DMF.

Ad 1

Rob wie co tam wgral i jak to jezdzilo. Nie jest nowicjuszem i raczej wie co robi. Co do turbiny to jesli soft jest na granicy "trzepania" DMF to jesli np turbina lekko sie przytrze to w dole bedzie przeladowywalo. Oczywiscie w dieslu moc sie bierze z paliwa a nie powietrza ale jednak turbina ma tu swoje do powiedzenia. Mialem takie przypadek w UK ze przyjechal AVF na drgania. Wsiadam i rzeczywiscie trzepie miedzy 1800-2200.
Podpinam VCDS a tu turbina wali 2.95(!!!) bar. Po ustawieniu ciegna (ktos sobie "regulowal") Wszystko wrocilo do normy.

Ad 2

Jechac na hamownie i zrobic pomiar. Z tego co wyjdzie bedzie mozna wywnioskowac co wini. Jesli parametry w granicach rozsadku to DMF do reklamacji. Jesli duzo ponad norme to szukac przyczyny...

Ja u siebie wymienialem caly komplet (DMF+sprzeglo+docisk+lozysko) Sachs'a rok temu i mialem niemila niespodzianke kiedy zaczelo sie slizgac zaraz po wymianie. Z DMF nic sie nie dzieje ale sprzeglo wlasnie mi sie konczy. Dodam ze na poprzednim sprzegle nie slizgalo sie nic a bylo cieniutkie juz ale stary DMF sie odzywal.

Kiblowate czesci niestety sa w obiegu...

mam ten sam problem po czipie drgania przy przyśpieszanu na niskich obrotach do 2000 dziwne drgania z pod auta... za niski bieg i gaz w deche wtedy najgorzej..

zrób kompletne logi, daj wykres z hamowni, gdzie robiłaś czipa ?

Moje 3 grosze...
1. Klient chciał wrażeń i je dostał. Gdy chciałem mocnego softu ZAWSZE dwumasa przy tych obrotach urządzała mi takie wibracje że dziwię się że spawy na budzie nie puściły...
Klient decydujący się na przekroczenie fabrycznych nastaw powinien podpisać oświadczenie że nie będzie rościł żadnych pretensji do cip-tunera. Mało tego - wkręcanie w to niczemu nie winnego sprzedawcy jest nieporozumieniem.
2. Skoro sprzęgło miało kolor fioletowy to kierowca powinien puknąć się bardzo mocno w czoło - aż zmądrzeje. Bezmyślne wciskanie pedału akceleratora przy 1700 rpm z tak dużym nadmiarem Nm to tak jak darcie ryja "Widzeeeew Pany" na parkingu pod stadionem ŁKS`u... Na bank będą kłopoty.
3. Adam - nie powinieneś dyskutować o żadnej reklamacji w przypadku przekroczenia nastaw fabrycznych - sprzęgło , które sprzedałeś przeznaczono do określonego silnika o określonej mocy i momencie.

Spuszczanie się nad logami jest całkowicie bezsensowne. Usankcjonujcie odpowiedzialność w obie strony i nastąpi jasność. Tuner nasypał koksu ile klient chciał a klient jak bezmózga małpa wciskał pedał akceleracji aż spalił sprzęgło. W konsekwencji zabił następny zestaw...

W mojej ocenie reklamacja całkowicie odrzucona.

PS: na własne życzenie w ten sam sposób zabiłem dwumasę w Caddym. 283 Nm przy 1900 rpm zabiłoby każdy zestaw. Ale ja nie mam do Uysego pretensji - zrobił program jaki chciałem a ja jak wspomniana małpa na WŁASNE ŻYCZENIE wciskałem akcelerator od samego dołu. Wibrowało aż się zesrało...

Zrób sobie okładziny z kevlaru na tarczy i mocniejsze sprężyny i może coś się poprawi. Dwumas swoją drogą przydałoby się pewnie wymienić, bo jakie masz przelot?

witam...możesz się ze mną z kontaktować mam ten sam problem i nie wiem co mam zrobić .. może ci się udało ... 668297919

Czy komuś udało się rozwiązać problem?
Mam Passata 1.9TDI 130KM AVF + napęd 4 motion i dokładnie takie same objawy. 3 krótkie szarpnięcia przy 1800-1950 obr. odczuwalne tylko na biegach 3,4 i troszkę na 5. Na 6 już bardzo słabo odczuwalne. Na 1 i 2 biegu nic nie odczuwalne. Auto poza tym jeździ OK. Przyśpiesza w innych zakresach obrotów bez problemów. W błędach ECU i logach nic nie ma.

Czytam już tydzień po forach i sporo takich przypadków ale wszystkie bez jednoznacznej odpowiedzi.

Z tego co wyczytałem to problem może powodować:
- przegub wewnętrzny
- EGR
- wytarty wałek rozrządu
- wadliwy wtrysk PD
- uszkodzona pompa vacum
- przycinająca się zmienna geometria, czyli grucha turbo, N75 itd.
- dwumasa
- poduszki silnika

Wyeliminowałem EGR poprzez wyłączenie go w ECU silnika oraz porządne czyszczenie.
To nie dwumasa, gdyż budą nie trzęsie, od 1,5tys ciągnie bez szarpania. Żadnych też innych objawów zużytej dwumasy.
Poduszki silnika nie wylane ani nie uszkodzone.
Zrobiłem logi i tam też nic nie ma.
W weekend sprawdzę wałek nierządu.

Może ktoś rozwiązał ten problem?

Obstawiam jakiś problem mechaniczny tylko nie wiem gdzie szukać.

Sprawdź wiązkę pompowtryskiwaczy. Z tego co mnie pamięć nie myli wiązka powinna być wymieniana co 200-250 tys km.

Sprawdzę. Passat ma aktualnie nalatane 248tys. km. od nowości. (uprzedzam odpowiedzi: przebieg w 100% pewny)