.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, pewnego dnia moja setka przestała grzać całkowicie świece, na początku myślałem że to przekaźnik ale doszedłem do tego gdy odłączę kostkę od czujnika temperatury to świece grzeje tylko po odpaleniu silnik ma troszkę większe obroty a gdy go podłącze na odpalonym to spadają do dobrych.

Tak wygląda ten czujnik:


I moje pytanie jest takie czy to jest uszkodzony ten czujnik czy może coś innego a tylko odłączenie tego powodu że te świece grzeje?

W temperaturze - jeśli dobrze pamiętam +5 C i większej teoretycznie nie powinna zapalać się kontrolka od świec (co nie znaczy, że nie grzeją).
W praktyce u mnie grzeją nawet przy +15 C (kontrolka zapala się na moment). Koniec grzania świec można zauważyć po wzroście napięcia i stuknięciu przekaźnika.
Świece grzeją dłużej niż świeci się kontrolka, a kontrolka jest wskaźnikiem wystarczającego zagrzania do odpalenia silnika.

Wspomniany czujnik na pewno ma wpływ - pytanie jaka jest temperatura, a co za tym idzie czy powinny załączać się świece.
Polecam - miernik w dłoń i sprawdzić kiedy dokładnie napięcie na świecach zanika i przy jakiej temperaturze.

Przy temperaturze jak obecnie w Krakowie + 30 C - nie powinny świece nawet na moment się załączyć (u mjie przekaźnik nie stuka, ani kontrolka nie zapala się).

Odłączenie czujnika powoduje, że komputerowi wydaje się, że temperatura jest bardzo grubo poniżej 0 C

Jak czujnik był podłączony to świec mi nawet w zimę nie podgrzewało i grzałem je recznie za pomocą nacisniecia styków w przekaźniku (Bo go rozebrałem) A teraz bez podgrzania bym muysial nim długo kręcić żeby odpalił a jak je sobie podgrzeje to za strzałem odpala. Więc na pewno jest coś nie tak.

Zrobiłem taki mały test wsadziłem czujnik do szklanki z zimną wodą i świec nie grzało więc wsadziłem czujnik do zamrażarki na 10 min i po podłączeniu grzało świece Ale i tak coś mi się wydaję że czujnik jest uszkodzony bo tylko w bardzo zimnej temp ppozwolił na grzanie świec a w zime na zimnym silniku nie pozwalał na grzanie. Trzeba wymienić i sprawdzić.

Jaka temperatura była owego dnia ? Czy test elementów wykonawczych / przekaźnika świec żarowych powoduje przygasanie lampki wnętrza ?
Po odpowiedzi na powyższe pytania będziemy mogli Ci pomóc.
Generalnie ECU steruje czasem grzania świec. Im cieplej , tym krócej lub w ogóle. Chyba, że w ECU maczał swoje paluszki chiptuner

To było zimą i było na pewno poniżej 0 C.

Tak gdy odłączę czujnik i się zapala kontrolka od grzania to inne kontrolki przygasają a świecę w tym momencie grzeje na 100% ponieważ sprawdzałem próbówką. Pozdrawiam, dzięki za zainteresowanie

W takim razie stawiam na czujnik. Może ktoś wie, jaka powinna być rezystancja czujnika w różnych temperaturach - np. przy 0 C, przy 20 C.

Można wsadzić do lodówki (zamrażarki) i zmierzyć rezystancję, potem do gorącej wody i też zmierzyć.
Jeśli ktoś zna poprawne wartości to można porównać.

Polecam jeszcze przeczyścić styki i sprawdzić przewody - może któryś jest przetarty...

Znalazłem wartości dla Audi 80. Przypuszczalnie będą podobne.

Na zimnym silniku rezystancja duża - dlatego grzeją świece po odpięciu wtyczki (rezystancja nieskończenie duża, czyli przerwa),
a nie grzeją przy wyższej temperaturze - rezystancja mała.

http://www.audi80.pl/80-b3-18jak-sprawdzic-czy-dziala-czujnik-temperatury-vt1932.htm

Jeżeli jest podobnie, to przy temp. około 30 C opór powinien być w granicach 1 KOm

Witam,
Można sprawdzić ten czujnik temp. na podstawie danych z ostatniego postu .Jak długo Przekaźnik Swiec Żarowych
jest włączony, symulując wartości czujnika odpowiednimi rezysorami (najlepiej rezystorem dekadowym-ustawialnym).
Sprawdzimy również wtedy ECU (musi czas grzania się skracać).
Osobiście uważam, że ustarka jest gdzie indziej. Raczej ten czujnik nie uszkadza się w ten sposób, że przesuwa się mu zakres pracy.
Sprawdzić jeszcze należy czy to jest właściwy typ !?
rr