Witam serdecznie,
od ok. 3 miesięcy mój tiptronic daje mi pewnie znaki, a ja nie potrafię skumać o co mu chodzi. Objawy są generalnie dwa:
1. Przy wytracaniu prędkości (np. dojeżdżając do świateł) auto ładnie schodzi z obrotami na 5. biegu, po czym dochodząc do 750 obr/min (czyli gdzieś w okolicach 60-50km/h) zamiast przejść na luz i spokojnie dotoczyć się do skrzyżowania, czasem (ale o dziwo nie zawsze i nie udało mi się stwierdzić od czego to zależy) zdarza mu się wykonać redukcję do 4. (a może 3.) biegu (obroty skaczą do 1600 obr/min, a efekt hamowania silnikiem powoduje, że ciągnie mnie w kierunku koła kierownicy). Czasami redukcja jest jedna, a czasami dwie.
2. Przy jeździe z niską prędkością obrotową silnika (czyli np. spokojne toczenie się przez wieś z prędkośćią 70km/h co daje jakieś 1200-1400 obr/min) auto czasem wchodzi w tryb bujania obrotami (obroty nagle wchodzą z 1200 na 1400 po czym zaraz łagodnie schodzą). O dziwo nie towarzyszą temu żadne sensacje dotyczące zmiany prędkości.
Oba objawy występują nie zawsze (ale dość często) - co tylko utrudnia diagnostykę. O dziwo - ani skrzynia ani silnik nie zgłaszają żadnych błędów.
Z rzeczy zrobionych już w tym temacie - jakieś 3 tys. km temu wymieniłem statycznie olej w skrzyni (niestety - nie wiem jaką barwę miał ten spuszczony - ale podejrzewam, że gdyby było coś niepokojącego, to by mi mechanik powiedział). W czwartek byłem w SSerwisie i tam zalecili mi wymianę dynamiczną z płukaniem skrzyni - pomogło na 500km, po czym problem powrócił.
W związku z tym mam pytanka do ekspertów:
1. Czy auto z takimi objawami w ogóle eksploatować, czy od razu pakować na lawetę i słać do serwisu na remont skrzyni?
2. Czy macie pomysły gdzie szukać usterki? I jak ją diagnozować? Bo robieranie skrzyni i jej remont nie bardzo mi się uśmiechają - tym bardziej, że wcale nie mam pewności, że to pomoże
3. Czy znacie kogoś w Wawie lub okolicach, kto by potrafił kompetentnie się problemem zająć? Bo jazda do Rybnika mi się średnio uśmiecha.
To tyle - będę wdzięczny za wszelkie sugestie, bo do autka się już przyzwyczaiłem i chciałbym nim jeszcze trochę pojeździć.