Witam! W ostatnim Tygodniu zabrałem sie za naprawę układu chłodzenia, gdyż od jakiegoś czasu widziałem pod samochodem plamy z płynem. Kilka razy dolałem po 0.5l , aż w końcu zabrałem sie za to. Po rozebraniu przodu samochodu doszedłem do wniosku że przyczyną sa okolice termostatu(początkowo myślałem że pompa wody ale oględziny to wykluczyły) Z mojej obserwacji i kolegi mechanika wyszło że będzie to wadliwy oring przy termostacie. Wymieniłem ten oring, sprawdzając przy okazji króciec(obudowe) No i wszystko wydawało sie w porządku(jedno mnie zastanowiło że w książce serwisowej napisane było że termostat ma byc w króćcu i po 1/4 obrotu ma sie go wykręcić, u mnie został on w bloku po ściągnięciu króćca, i potem pomimo prób nie udało mi sie go wkrecic w ten króciec) Zamontowałem go w bloku założyłem oring i skręciłem. Dziś od nowa widzę plamę pod samochodem. Może mi ktoś powiedzieć jaka może być inna przyczyna. Na 100% płyn kapie z tamtych okolic. Jakieś podpowiedzi i doświadczenia?
|