Witam, juz drugi raz dzisiaj rano stalo sie cos dziwnego z moim samochodem. Moze mi sie zdaje, ale chyba nigdy wczesniej tak nie bylo. Po odpaleniu postoje chwile i ruszam do pracy. Wskazowka powoli przechyla sie wzraz ze wzrostem temp. po czym opada na minimum. Pozniej znowu to samo. Kilka dni wczesniej wracalem z pracy. Na dworze bylo cieplo. Droga do domu zajmuje mi 15-20 min. Zawsze juz w polowie drogi wskazowka byla na srodku, czyli 90 stopni. Tamtego dnia zajechalem do domu ze wskazowka na minimum. Kiedy to zauwazylem otworzylem pod domem maske. Silnik byl cieply. Chlodnica tez. Wrocilem do samochodu, temp podskoczyla do 90 stopni. Spotkal sie ktokolwiek z was z czyms takim?
|