.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pytanie czy wymieniac czy wstawiac przelotowke i jaki tam katalizator pasuje z tych uniwersalnych (do wersji 2.3E 136KM 1990 r) bo w necie widzialem plaskie i okragle,a to juz przeroslo mnie


Pozdrawiam

Wstaw przelot.

popieram, tydzien temu zrobilem ten zabieg u siebie...

Zakładając że nigdy tego nie wymieniałeś to od dobrych 5 lat już i tak nie spełniał swojej funkcji. Wstaw przelotówkę.

OK, a jak mnie glina zatrzyma z przelotem to mi dowod zabiora?

Co sie dzieje z moca auta gdy jest sprawny katalizator a co gdy jest ta przelotowka - wzrasta, maleje?

Przy okazji co w ogole policja sprawdza w czasie takiej szczegolnie mocnej kontroli drogowej

Policję interesuje czy masz prawo jazdy i dowód rejestracyjny, czy nie jesteś pijany ani na prochach, czy samochód ma aktualny przegląd i OC. Inne rzeczy, podczas kontroli nie będą ich obchodzić, chyba ze swoim zachowaniem na drodze sprowokujesz ich zainteresowanie.

U siebie założyłem strumienice, było głośno i metalicznie, więcej zmian nie zaobserwowałem

http://www.youtube.com/watch?v=WoVkKjou8t4

ja mma samą puszke po katalizatorze w swoim 100c3 i jest troszke głosniej

I zrobie tak jak Szprot,

dzieki Panowie za pomoc!

glosniej bedzie pusta puszka? czy przelot z kwasówki?

Miałem pustą puszkę w cygarze i nie polecam, denerwował mnie odgłos przy schodzeniu z obrotów. Wspawałem w kata rurę i jest git

W przypadku pozostawienia pustej puszki na początku będzie głośniej ale jak się zakopci, to będzie ok.

w odpowiedzi na wczesniejsze pytanie to katalizator ogolnie osłabia auto lecz nie za wiele , najlepszym rozwiazaniem jest wsadzenie w puszke kawałka rury o srednicy takiej jak wydech , tylko pozniej do przegladu szukac stacji diagnostycznej gdzie nie mierza składu spalin bo mało kto podbije