Witam wszystkich!
Przeglądając wszystkie tematy o piszczeniu doszedłem do wniosku, że ta przypadłość zdarza się na zimnym silniku.
W związku z tym postanowiłem założyć nowy temat, ponieważ u mnie piszczy na rozgrzanym.
Jest to takie miarowe piszczenie pipipipipipipipipipipipipipi jak silnik rozgrzeje się do 90 stopni i raczej to nie jest pasek. Piszczenie nasila się wraz ze zwiększonym poborem prądu np jak włączę długie, staje się głośniejsze. Na zimnym silniku nic nie piszczy.
Niestety jak otworzę maskę to wszystko się zlewa i nie mogę namierzyć tego hałasu.
Około 5000km temu przy okazji rozrządu, ponieważ przy włączaniu klimy strasznie piszczał któryś pasek, wymienione zostało:
- ramię i napinacz paska klimatyzacji RUVILLE EVR 55464
- rolka paska alternatora RUVILLE EVR 55462 FAG
i do tej pory wszystko było ok.
Paski nie wymienione.
Może komuś też coś takiego się przydażyło.
Pozdro...
|