Witam.
Wczoraj po południu przejechałem sobie Allroadem przez zaspę, pojeździłem jeszcze troche, następnie zostawiłem auto pod domem, po 2 godzinkach pojechałem załatwić parę spraw na mieście i nagle dziwna przypadłość - gdzieś spod auta (każdemu pasażerowi wewnątrz wydaje się, że to gdzieś koło niego stuka) dochodzą stuki...
Nie występują na postoju.
Są one rytmiczne, ich częstość zwiększa się wraz ze wzrostem prędkości.
Gdy przyspieszam (naciskam gaz) stuki zanikają, gdy ~2500-3000rpm tiptronic zmienia bieg na wyższy, stuki się nasilają, jeśli znowu zacznę przyspieszać
![n ->](./images/smilies/013.gif)
ponownie zanikają. Jeśli np. z 30 przyspieszę do 80, to stuki są o wiele częstsze. Dodatkowo dziś przy teście ~80-100km/h było czuć bicie na kierownicy.
Występują niezależnie czy to skręt czy jazda na wprost - jedynie zależne od prędkości.
Nie przywaliłem w żaden krawężnik.
Jakieś pomysły? Czy automatyczna skrzynia może wydawać takie dźwięki? Nie wydaje mi się jednak, gdyż zmienia biegi prawidłowo Czy może to być coś z wałem napędowym? Element zawieszenia - może sworznie zwrotnicy?
Wiem, że porada przez internet jest słabą opcją bo bez usłyszenia tego ciężko ocenić "co jest 5" jednak może ktoś z doświadczenia może mi podpowiedzieć od której strony w ogóle zabierać się za poszukiwania przyczyn usterki
Znalazłem na forum jakiś temat -
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=43824 - gdzie kolega napisał, że to pęknięty podłużnie przegub. Tylko, że u niego objawy pojawiały się w innym momencie
Nagrałem filmik... kurczę słabo słychać, ale ok.4 sekundy pojawiają się te stuki...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=EvmcUK3YToc[/youtube]