Forumowicze - ratujcie. Kupiłem ładną A8-kę z USA w bardzo dobrej cenie. Niestety miała od początku problem z automatem. Wiedziałem o tym, ale i tak wychodziło tanio, tylko że nie potrafię jej naprawić
Skrzynia chodzi w awaryjnym trybie, generalnie na panelu świecą się wszyskie znaki (PRND4321), auto rusza z 4-go biegu. Oddałem do znajomego warsztatu, ale nie poradzili sobie, więc po miesiącu zawiozłem do Samko na Połczyńskiej. Od lipca (tak jest - LIPCA!!) nie są w stanie ogarnąć, więc jestem zdecydowany zawieźć gdzie indziej. Już nie mam cierpliwości do telefonów i jeżdżenia do nich. Pytanie - dokąd zawieźć auto? Jestem z Wawy, więc tylko te okolice dla mnie są osiągalne.
Dodam, że auto miało przebłyski normalnej jazdy po 10-15 minut kiedy skrzynia działała OK. Mówiłem o tym w Samko. Ale tam i tak wybebeszyli całą skrzynię biegów i zrobili remont. Chociaż nic on nie dał bo auto dalej nie jeździ normalnie i skrzynia chodzi w awaryjnym trybie. Ja raczej upatruję, że to kwestia elektryki - Samko od 4 miesięcy walczy ze sterownikiem skrzyni. prawie (na szczęście prawie) kupiłem nowy sterownik w ASO, ale teraz powiedzieli, że to może być jeszcze coś innego. Ogólnie to straciłem cierpliwość do nich - moim zdaniem olali temat. Rozumiem, żeby przytrzymać auto miesiąc - dwa. Ale nie pięć.
Także pomocy - będę wdzięczny za każdą radę.
PS. nie znam oznaczenia silnika - auto stoi w warsztacie - w dowodzie jest wpisane 4172 cm3 228 kW. Silnik jest 20V, 4.2, skrzynia pięciobiegowa.