.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkichj zacnych forumowiczów,

przedstawię mój problem najprościej jak się tylko da. Spęza mi już on sen z powiek!!!!

Miesiąc temu zakupiłem a3 z 2006 roku do remontu blacharskiego czym. Blacharz jak i lakiernik ogarnął temat no i przyszła kolej na mnie, czyli:
-zmontowanie kokpitu
-włożenie silnika
-jak i złożenie całej reszty.

Wszytsko ładnie pięknie ale po złożeniu wszytskiego i odpaleniu wszytsko grało poza kilkoma drobiazgami. (radio, esp, air bag)

Przy pierwszej jezdzie próbnej auto zgasło (myśląc iż to wskutek braku paliwa, zatankowałem do pełna) i zabrałem się do odpalenia, odpowietrzenia. Auto odpaliło i wszytsko wróciło do normy na jakieś 5 min i zaczeło pracować na 2,3 cylindry i zgasło.
Odpowietrzyłem kolejny raz... i historia powtórzyła się.

Silnik nie wykazuje zadnych błedów. Został wymieniony filtr paliwa.

Dodam jeszcze co wydaję mi się bardzo istotnie:
gdy auto zgaśnie w żaden sposób nie można go uruchomić bez pomycy samostartu. Po podaniu gazu do dolotu zapali i chodzi normalnie 10-20 min rożnie i nawet godzinę pochodzi. Ujadę kilka kilometrów i znów zaczyna sie powtórka z rozrywki!!!!!!
Gaśnie i znów samostart i jest ok.

Cóż mam z tym fantem zrobić????

logi zdrobić, jak i sprobowac odczytac bledy po zgaszeniu samoistnym innym przyrzadem np. vasem & V-SCAN VAG 5053

po samoistnym zgaszeniu pojazdu komputery takie jak s-tec, bosch kts nie widzą błędów w silniku.

Czytaj wypowiedzi uważnie !. Diagnostyka nie opiera się tylko i wyłącznie na odczytaniu pamięci DTC.