Zaobserwowałem ostatnio bardzo dziwna sytuację w swojej a6 2,5 TDI V6 c5 silnik AFB.
Otóż z tego co wiem do świece załączają się i grzeją od temperatury 5*C i w dół.
Natomiast u mnie zdarzyło się 3 razy że świece się załączają przy temperaturze 8*C 10,5 *C a nawet 11,5*C.
Co może być tego przyczyna czy jakiś czujnik szlag trafił? Jeśli tak to jaki.
Zaznaczę, że żadnych błędów nie ma.
W tym roku wymieniony termostat, i czujnik temperatury płynu chłodzącego.
Czujnik temperatury zewnętrznej przy chłodnicy wymieniony 1,5 roku temu.
Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło.
Świece grzały ok 5 sek, potem przekaźnik pstryknął i woltomierz ustawił się pionowo na 12V a po chwili na 14.
Ma ktoś jakieś pomysły?[/url]
_________________ ..::Born to ride::..
|