.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Nie posiadam instalacji gazowej. Objaw jest taki, że odpala dobrze (2-3 obroty rozrusznika) , ale po odpaleniu pochodzi ok 5 sekund i gaśnie. Znowu odpalam i sytuacja się powtarza. W końcu za 3-4 razem odpalam i chodzi bez problemu. Czego to może być objaw?

Autko już trochę stoi u mnie w garażu - wymieniłem:
- czujnik temperatury na zegary i brązowy czujnik wkręcany od strony grodzi silnika,
- silniczek krokowy,
- świece, przewody WN, kopułka, palec rozdzielacza,
- sprawdziłem wszystkie wężyki - na jednym miał problem (pękł) i w ogóle nie chciał odpalać, ale już jest OK,

Co może być nie tak? Silnik po odpaleniu chodzi dobrze.
Pozdr

Panowie ponawiam pytanie - zastanawia mnie wtryskiwacz rozruchowy - w tym momencie to chyba jedyna rzecz, która ma znaczący wpływ na rozruch - wszystko inne sprawdzone. Czy to to niebieskie takie?

Miałem podobną sytuację - czasem kilka sekund po zapaleniu gasł. Okazało się że to immobilizer a dokładnie słaby kontakt pomiędzy kluczykiem i odbiornikiem.

Wtryskiwacz rozruchowy działa tylko wtedy, kiedy jest włączony rozrusznik - tak ma być. Problemem jest albo układ elektryczny, albo za mała dawka paliwa po wyłączeniu wtryskiwacza rozruchowego. Zacznij od sprawdzenia szczelności dolotu i drożności filtrów (paliwa i powietrza).

Pozdrawiam

nie no bez przesady - dolot szczelny, filtr paliwa i powietrza wymianiony... kody błyskowe nie pokazują żadnego błędu... a jeśli wtryskiwacz rozruchowy nie podaje w ogóle paliwa to jakie będą objawy?

Bardzo trudny rozruch zimnego silnika. Jeszcze raz - wtryskiwacz rozruchowy podaje paliwo TYLKO jeśli temp. silnika jest niższa niż 40 stopni, a jednocześnie cewka rozrusznika jest w pozycji "styki zwarte" = wtryskiwacz rozruchowy nie ma wpływu na pracę silnika już po jego uruchomieniu.

Pozdrawiam

Odgrzewam temat - nie mogę sobie poradzić z trudnym uruchomieniem silnika. Jeśli to wtryskiwacz - to jak go najprościej zdiagnozować? Czy muszę go wyciągać? Wolałbym nie, bo w tym momencie muszę wyjąć cały rozdzielacz z osprzętem, żeby się w ogóle do niego dostać. Rozumiem, że jest wkręcony na 2 śruby? Jutro wrzucę filmiki jak wygląda rozruch mojej niuni może padnie na coś.

No i witam ponownie:
wrzucam filmik jak to wygląda oceńcie sami: http://www.youtube.com/watch?v=rItbxHg1iIM

nadmienię, że nie dotykam pedału gazu w ogóle. Auto na początku zgasło, potem załapało, jednak telepało jak stara pralka na jednym garze (0:20). Później obroty wchodzą i spadają aż auto gaśnie (0:33). Jak się już nagrzeje, jest wszystko ok, więc podejrzewam, że to nie nieszczelności dolotu. Z jedną już zawalczyłem, wtedy nie odpalał w ogóle.

Mam dwa pytania:
Jakim sposobem wypiąć z wtyczki styki?
Czy kolor wtyczki determinuje kolor czujnika? Chodzi o to , że mam wpięty czarny czujnik temperatury (do ECU), a wtyczkę białą. Podmieniłem więc na biały czujnik (w/g ETKI dla poj bez katalizatora regulowanego) i nastał horror (kopci na czarno, trzęsie silnikiem, nie mogłem podjechać na podjazd do garażu, ostro śmierdzi nie dopalonym paliwem).