.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 15.lut.2025 19:07:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [inny] avf nie odpala
PostNapisane: 19.cze.2011 14:56:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.lis.2010 16:04:37
Posty: 43
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Witam! Mam problem z moim AVF-em bowiem nie chce zapalic. Cala przygoda zaczela sie w zimiem mialem problem z zapaleniem po postoju min 8h. objawy wystepowaly tylko w zimie wiec to olalem ale potem jak bylo cieplej tez juz tak mial. Oddalem auto do bosch service posprawdzali mi pompki, vacu i jakies tam pierdoly i okazalo sie ze wyrobione sa gniazda Pd ale w taki sposob ze po zgaszeniu paliwo z dolnej czesci gniazda pd(zasialnia pd) wyciekalo do cylindrow zapowietrzajac w ten sposob same pd. Po remoncie glowicy auto chodzilo dobrze i juz nie bylo problemow z zapalanie po dluzszym postoju. Jednoczesnie zrobilem tez rozrzad, i jednego pd. Cala naprawe robilem w marcu br. Teraz w sobote wrocilem z wczasow samochodem, w sumie ponad 2,5kkm i auto chodzilo dobrze - kilka razy stojac na swiatlach wyczulem lekkie szarpniecia (nie wiem czy to nie dwumas bo z okolic skrzyni slychac czasem jakies ocierania) auto postawiem do garazu i stalo az do poniedzialku, pojechalem na zakupy i chodzilo ok. potem go umylem wjechalem znowu do garazu. We wtorek rano zona chce jechac do pracy i juz nie zapali. Udalo mi sie go zapalic po dosyc dlugim kreceniu bradzo nie rowno pracowal. Pojezdzilem nim az sie zagrzal do 90 i wtedy dalem mu kilka razy w dupe. Nastepnego ranka zapalil dobrze ale bez rewelacji (poszedlem tylko sprawdzic czy zapali czy mam czym jechac do pracy i zgasilem) potem po 5 min juz musialem auto pocheblowac z 10 s. Objaw jest taki ze jak auto sie nie zagrzeje lub za krodko pracuje to kolejny rozruch jest utrudniony. Oczywiscie w ten sposob doprowadzilem go znowu do stanu ze nie zapali. Wyglada to tak ze proboje zapalic ale nie umie wskoczyc. Na vagu o bledow, jak odpilem wtyczke od glowicy od pd to obroty na vagu ok 230-250 a jak podepne wtedy 300-350. podczas krecenia z rury ida kleby czarnego dymu. wstawilem go znowu do boscha ale widze ze chyba nie wiedza co go boli bo stoi juz tydzien. posprawdzali vacu i pompe w baku cisnienia sa w normie. Auto ma przejechane ok 350kkm na liczniku jak to w polsce 250kkm. doradzcie cos, moze juk ktos sie spodkal z czyms takim. Acha jeszcze przed pierwsza naprawa auto delikatnie drzalo na jalowym i skakala dawka paliwa, po naprawie drzenie zostalo i dawka dalej skacze korekcje nic nie wskazuja, bipy max do 20 a gropa 18 caly czas 0.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.cze.2011 03:53:57 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.lis.2010 16:04:37
Posty: 43
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
odebralem dzis auto od mechanika i okazalo sie ze wyrwalo 3 pompowtrysk z glowicy. ja podejrzewam ze wyrwalo go juz troszke wczeniej a reszte zrobil czas i dystans jaki auto pokonalo. podkladka termiczna wygrzana, a dolny oring ten czerowny zjedzony z jednej strony prawie calkiem. paliwo z vacu zamiast isc do pd to sciekalo do cylindra i zapowitrzaly sie pd nr 1,2,3. Z tego co pamietam to gwinty przy przykrecaniu pd w mojej glowicy sa slabe i same sie zrywaja. na 1i 2 cylindrze byly robione przy okazji glowicy teraz zrobili na 3 wiec jeszcze zostal mi 4 cylinder


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: