.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam problem z autem sytuacja wygląda następująco: Auto odpaliło po przejechaniu około 1km był krótki postój około 10 min po tym postoju auto kiepsko kręciło i nie odpaliło (wniosek umarł akumulator został wymieniony na nowy problem z kręceniem ustał). Po wymianie akumulatora auto przestało odpalać. Pomyślałem, że problem tkwi w zabezpieczeniach, więc zostały zdemontowane a auto jak nie odpalało tak nie odpala. Nie była odłączana pompa wiec myślę, że się nie zapowietrzył. Przed odłączeniem zabezpieczeń nie załączał się przekaźnik przy komputerze 219, po zdemontowaniu zabezpieczeń zaczął działać. Po przekręceniu stacyjki załącza się po wyłączeniu pozostaje zwarty na około 5 min po czym się rozłącza. Vag w silniku nie widzi błędów było kilka ale dały się wykasować jedynie 2 zostały w kategorii "Klimatyzacja" jeden jest nie zidentyfikowany a drugi 1206 sygnał zapłonu obrotów nie prawidłowy sygnał.
Może ma ktoś pomysł jak to ruszyć ? Ktoś podpowiedział, że może być zatkany zawór EGR czy wchodzi to w grę czy szukać gdzie indziej ?
Dzięki za pomoc.

pompa VP44
sygnał z czujnika obrotu w pompie na jego podstawie sterownik określa położenie wałka pompy i przestawiacza wtrysku.

W ogole nie pali teraz, czy po krotkich trasach... opisz

Auto w ogóle teraz nie pali w silniku nie ma błędów po za jednym pojawia się w momencie kręcenia rozrusznikiem jeżeli dobrze pamiętam to był 1282 zawór rozdzielczy kolektora ssącego. Ktoś podpowiedział mi, że to może być zapchany zawór EGR nie wiem ile w tym prawdy...

masz zablokowaną klapę gaszącą [na poziomie samej klapy, bądź zaworu elektromagnetycznego N239]. po jej odblokowaniu silnik będzie uruchamiać normalnie.

5 min. naprawy.

A mam takie dość dziwne pytanko . Jak to zrobić ? ;D

zaznaczona jest klapa gasząca na schematach poniżej:





odszukaj ją i zwyczajnie odblokuj - tak, by powietrze z dolotu miało swobodne przejście do silnika.

Ta klapka w dolocie od intercolera oznaczona na rysunku 7A jest odblokowana zobaczę jeszcze ten element z drugiego rysunku jako 37 może z nim coś jest nie tak, rozumiem, że przez niego ma powietrze przechodzić swobodnie ?

7A i 37 to jest ten sam element - to właśnie klapa gasząca. sterowana jest podciśnieniem przez zawór N239 - nr 32 na schemacie nr 2.

odłącz przewód podciśnieniowy z klapy gaszącej, który jest pomiędzy N239 a klapą gaszącą. następnie sprawdź czy klapa jest odblokowana [czy jest przepływ powietrza przez dolot]. jeżeli tak - spróbuj uruchomić silnik.

najprawdopodobniej na skutek awarii zaworu N239 w chwili włączenia zapłonu klapa zamyka dostęp powietrza - stąd niemożność rozruchu.

Czyli ten grzybek niedaleko turbiny ale bardziej po prawej stronie nie przykręcony bezpośrednio do turbo ?



Ta klapa która jest we wlocie od intercolera do której podłączona jest kostka ?



Odłączałem ten przewód podciśnieniowy(robiłem to wcześniej ) i auto nie odpaliło ale nie wiem czy klapka się otworzyła sprawdzę jeszcze raz...


A wyprzedzając te kroki jeśli okaże się klapka się otwiera jak powinna gdzie jeszcze szukać przyczyny ? Pytam na zaś żeby 10 razy sie do tego nie zabierać tylko od razu posprawdzać wszystkie możliwości.

na fotografii poniżej jest umiejscowienie klapy gaszącej:



jej rolą w silniku jest to, by w chwili wyłączania silnika nie było wstrząsu. zatem w momencie wyłączenia silnika zamyka ona dostęp powietrza do silnika, co powoduje bezwstrząsowe wyłączenie. klapą steruje podciśnieniowo zawór N239, który podciśnieniem zamyka ją w chwili wyłączenia silnika. jeżeli N239 się uszkodzi, to klapa zostanie zamknięta i nie uruchomisz silnika.
u Ciebie nie działa N239, co wynika z błędu.

co masz zrobić?
zanim wymienisz N239, należy klapę otworzyć [tam jest taka "sztanga"] i spróbować uruchomić silnik.
jeżeli uda się rozruch, to należy wymienić N239 na nowy - 1J0 906 283A - cena w ASO: 125,02 PLN. zanim cokolwiek kupisz - uruchom silnik.

odłączanie przewodu podciśnienia od klapy jest bezcelowe jeżeli nie jesteś pewien, czy klapa jest otwarta [ma być stale otwarta].

Klapa gasząca w momencie kręcenia rozrusznikiem samoczynnie się otwiera auto nie pali dalej....;/

Pojawił się błąd 1268 nastawnik objętości N146 czyli pompa do naprawy ?

jeżeli jest błąd 1268, to niestety jest to wina pompy.

Trochę minęło od umieszczenia postu. Ale fakt okazało się, że pompa do naprawy, udało się zrobić za 700 zł z gwarancją więc chyba cena dobra. Dzięki za pomoc.

jezeli ta naprawa to wymiana spalonego tranzystorka za kilka pln to chyba "tanio nie jest"
Opisz jak ta naprawa wygladala (co bylo z auta rozbierane itp)
Pozdrawiam,
Przemek

Uważam, że tanio w porównaniu do ceny wszystkich warsztatów w jakich byłem 2000-4000. Ich praca polega na wymontowaniu pompy i wysłaniu do serwisu Boscha tak to chyba każdy potrafi. Nie wiem dokładnie co było naprawiane, wyciągane w każdym razie pompa była na pewno wyciągana, auto działa i jest na to gwarancja więc chyba wydać 2000 czy 4000 a 700 zł to różnica ?
Pozdrawiam

A można wiedzieć gdzie robiłeś pompe?

Może nie tyle co pompę tylko sterownik pompy czy jakoś tak. W okolicach Płocka.

skasowac 700pln za cos co w punkcie "naprawa rtv" wzieliby ze 100pln (pod warunkiem wytargania elektroniki z pompy) to niezly interes (2 letnia ochorna Ciebie jako klienta wynika z ustawy a nie dobrej woli warsztatu - no jak masz rachunek...zaklad odpowiada za to co robil wiec jak cos zrabie sie w pompie innego niz tranzystorek to bulisz ponownie... za prawdziwa tym razem naprawe)
Dla jasnosci: jakbym wiedzial, ze wymiana tranzystorka za pare pln uciekne przez kosztami pod 2 kola szedlbym w to slepo... ze swiadomoscia jednak ze to druciarstwo
Pozdrawiam,
Przemek

Nie wiem dlaczego z założenia wychodzicie, że to "druciarstwo" ?! Facet nie jedno auto robił znajomym i do tej pory nikt nie narzeka. Hmm pewnie gdybym za tą samą robotę zapłacił mu 3 tys. nikt by słowa nie powiedział. A tym czasem auto jeździ nic się nie dzieje odpukać. Jeśli on bierze za wymianę tranzystorka czy jakiegoś innego elementu 700 zł a serwis boscha 2 tys. to ja podziękuję za ich robotę która wcale nie musi być lepsza tylko dla tego,że w logo jest "BOSCH", wystarczy popatrzeć na autoryzowane stacje napraw aut, jak sobie nie radzą z naprawami które niejeden garażowy mechanik z pojęciem ogarnie w chwile.
Pozdrawiam.

serwis boscha nie bierze 2 tysiaki za wymiane tranzystorka ale calej elektroniki wraz z elektrozaworami, kalibracja (to jakbys porownal 2 blacharzy - jeden pogiety blotnik poszpachluje i prysnie sprayem a drugie go wymieni na nowy)

700pln zaplacic za cos co nawet na na filmiku instruktarzowym na youtubie znalezc mozna (rozchodzi sie o tranzystorek za kilka pln - na allegro sa auckje po prae zyla pt "tranzystorek + instruckja wymiany")to hmmm.... chyba drogo?

Aby nie przedluzac podkrelse jeszcze raz: jakby mial sie tranzystorkiem za 5 zyla wykrecic z placenia 2 kola to wszedlbym w to w ciemno... roznica taka, ze zaplacilbym za to 10pln + 100pln robota elektronika w punkcie "naprawa RTV"

Zastanawiales sie dlaczego tranzystorek padl? tu sa rozne teorie (ze mu goraca, ze g...ny itp) - jedna z nich zwiazana jest z zacinajacym sie przestawiaczem kata wtrysku (taki "tloczek" ktory przestaje chodzic swobodnie) - no u pompiarza (a nie elektronika) takie cos moga przy okazji naprawic....dlatego naprawa pt "wymieniamy tranzystorek' a "wymieniamy elektronike, diagnozujemy i kalibrujemy pompe" to dwie rozne uslugi (jedna jest warta 150pln a druga 2kola)
Pozdrawiam,
Przemek