.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam wszystkich forumowiczów, mam audi a6 z 95 roku, 2.6 v6 150km , problem jest następujący, auto ogólnie ma niskie obroty (okolice 800), przy dłuższej stabilnej jeździe bez włączonej klimatyzacji auto lubi zgasnąć po wciśnięciu sprzęgła, pali bez problemu, problem nasila się przy włączonej klimatyzacji, wtedy gaśnie bardzo często, auto jeździ na gazie i benzynie, ale i na jednym i na drugim dzieje się to samo (na gazie jest to mocniej widoczne ale na benzynie też się tak zdarza) , zostały wymienione świece+kable, została przeczyszczona przepustnica i silniczek krokowy, auto było podłączane pod komputer i nie ma żadnych błędów, trzech mechaników już rozłożyło ręcę, miał ktoś taki problem albo ma ktoś pomysł gdzie może być przyczyna?

1 sprawdź stan napięcia pasków osprzętu ( nie rozrżądu ) - napędu altka i klimy
2 sprzęgiełko w sprężarce klimatyzacji czy się nie zaciera
3 łożyska alternatora
4 i w końcu ładowanie na załączonych światłach i klimie

póżniej zobaczymy co dalej. Pozdrówka

ok, dzięki za informację, dam znać mechanikowi i posprawdzamy

800 obr/min na jałowym to norma

Bzdura tu problem tkwi gdzie indziej , ja bym na początku sprawdził szczelność dolotu,w jakim stanie są odmy, i czy silniczek krokowy w ogóle chodzi.

ja też bym obstawił krokowca...

witam, akurat krokowy na początku sprawdzaliśmy i działa, na razie z mechanikiem skupiamy się na prądzie w aucie, może tutaj leży przyczyna (myślę głównie o alternatorze), jest tak jak mówię, gaśnięcie auta nasila się przy włączonej klimatyzacji, spada też napięcie (jest zegar który to pokazuje), paski są w porządku, łożyska też, wszystko cichutko chodzi, co do obrotów na początku jak ją kupiłem to trzymała równiutkie 1000 aż byłem w szoku, można było postawić papierosa w pionie i nie drgnął, aż nie mogłem się napatrzeć

Bzdura? Wiadomo że silniczek przeczyszczony ale wcale nie musi chodzić na to bym się jeszcze z Tobą zgodził ale wtedy wywalałoby 533 lub coś w tym stylu no i jeszcze jedno skoro trzech mechaników rozkłada ręce to nie wierzę że nie zaczęli od tego, zwłaszcza że autor napisał:



i jeszcze to :

witam
napięcia są następujące (mierzone przy aku)
odpalony benzyna - 14.16
z klimą spadł do 13.16 a potem już trzymał 13.90
na gazie 14.07
z klimą 13.90

wyczytałem na innym forum że problemem może być zawór paliwa przymocowany przy filtrze powietrza, został zatkany od strony silnika

trochę głośno chodzi kompresor klimy ale tylko trochę, łożyska w nim raczej nie są problemem

ciężko wychwycić to gaśnięcie jak auto stoi, trzeba by było pojeździć i na biężąco w czasie jazdy sprawdzać co się dzieje

witam, czy ktoś ma jakiś pomysł jeszcze?

każdy kto przerabiał problem z gaśnięciem samochodu po wciśnięciu sprzęgła np. przed skrzyrzowaniem itp... wie że to na 90% kwestia szczelności na odcinku filtr powietrza < > głowica czyli również szczelność kolektora ssącego, wszystkich węży dolotu i podciśnienia... troche grzebania i dokładności a problem powinien zostać rozwiązany i nikt tego na odległość nie rozkmini ;]
jak już znajdziesz to się pochwal

moja B3 miała tak, że po wciśnięciu sprzęgła albo się dławił, albo gasł. I rzeczywiście, pęknięta jedna rurka podawała lewe powietrze. Ale to był KE-Jetronic, który bardzo ale to bardzo nie lubi "lewizny" (gaśnie nawet po odkręceniu korka wlewu oleju)... Nie wiem jak jest w ABC, bo jak na razie chodzi równiutko

w środę oddaje auto na 4 dni do mechanika, rozkopie na wolnym czasie dolot i wymieni wszystko od początku a przy okazji się okazało że autko olej zżera i trzeba szukać gdzie

witam, wszystko rozkopane, rurki założone nowe, opaski nowe, cały układ praktycznie wymieniony i dalej jest ten problem, ktoś ma jakieś pomysły czy pasowałoby teraz auto oddać do elektryka?

spróbuj podmienić krokowca

Co prawda mechanik ze mnei zaden ale....miałęm Mondeo,objawy identyczne jak Twoje. Nie wiem jak ta część sie dokłądnie nazywa,to jakiś czujnik podciśnienia chyba od wspomagania.Nie był uwalony,komp błędów również nie pokazywał ale kabelki byly skruszałe i to właśnie on był odpowiedzialny za masę nerwów i innych @#$#$@#%$ jakie często latały przy okazji dojeżdżania do świateł

wymieniliśmy z mechanikiem jeszcze krokowy i regulator napięcia, dwóch następnych mechaników rozłożyło ręce, idzie jesień, klimy już nie używam, bez niej praktycznie nie gaśnie tak więc odpuszczam ten temat do wiosny, nie mam już sił do tego a poza tym autko genialne więc nie będę zwracał uwagę na szczegóły
w trasie wyszło mi spalanie gazu 10l/100km przy w miarę dynamicznej jeździe (100-130km/h) , piękne auto