Najprawdopodobniej to jest jednak wina wtryskiwaczy. Wbrew pozorom leją.
Szczególnie przy małym wydatku Pb. Odpalany na zimno oznacza że wszystko jest zimne: benzyna, wtryski, kolektor, zawory.
Wtryski za bardzo leją (za duże kropelki Pb) i przy chłodnych elementach nie nadążają odparować, mieszanka jest zbyt uboga i silnik nie ma kopa (na ciepłym) a na zimnym się dławi.
Przy jakim przepływie wtryski zostały sprawdzone?
/opis poprawnego sprawdzenia przy niskim wydatku. Ustawienie mieszanki musi być bardzo dobre (+- 1mA na regulatorze ciśnienia)/
Odpal auto. Zmierz napięcie pomiędzy środkowym PINem potencjometru przepływomierza (3 PIN) a masą przy obrotach jałowych. Zanotuj U. (ok 1,5 V)
Zgaś silnik. Zdejmij gumę z przepływomierza i wyjmij wtryski z kolektora do wiadra. Przekręć stacyjkę na ON.
Poruszaj klapką przepływomierza i sprawdź jak się zmienia napięcie na potencjometrze (środkowy pin i masa). Czy aby ustawić wcześniej zanotowane U musisz tylko minimalnie podnieść klapkę? (ok 0,5mm nad krawędź lejka przepływomierza?)
Weź kawałek kartki papieru, złóż 2-3 razy i włóż pomiedzy klapkę a lejek. Napięcie powinno się ustabilizować na poziomie zmierzonego U (włożyć tyle papieru ile trzeba)
Teraz załącz pompę benzyny na krótko (lub zdejmij plastikową osłonę z przekażnika nr 208, włóż przekaźnik na miejsce i palcem go załącz)
I jak leją wtryski do wiadra przy takim ustawieniu klapy przepływomierza (niejako obroty jałowe)?
Pb ładnie rozsiane czy jednak już nie? Jak nie to wtryski na ultradzwięki, a jak nie pomoże to do wymiany.
Jeśli wtryski ładnie rozpylają to nie jestem wstanie nic więcej doradzić
Nie wiem czy w ACE do ECU idzie informacja o podciśnieniu w kolektorze dolotowym. Podejrzewam że tak w postaci takiego cieniutkiego różowgo wężyka co się chowa za serwem. Ale pewności nie mam. Wciąż się uczę o tym silniku.
A jakie spalanie kolega ma?
Pzdr