.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Nerwy mi jusz puszczają przy tym cholernym 2.5 Tdi , jakiś czas temu miałem problem z lekkim zapowietrzaniem się układu paliwowego po długim postoju , wstawiłem zaworek zwrotny przed filtrem paliwa i było ok jakieś dwa miesiące . W sobote jak rano jak odpalałem to się znów zapowietrzył ale lekko , wymieniłem ten zaworek na filtrze paliwa filtr paliwa też świerzo po wymianie . I się robi coraz gorzej , godzine postał i miałem duży problem z odpaleniem odpalił ale kopcił strasznie . Jak odpalił to pochodził chwile i już wszystko ok moc ma wszytsko ok . Po 6 godzininach postoju maskara była normalnie z odpaleniem . Ale jeszcze jedna podstawowa rzecz którą zauważyłem to bardzo duża ilośc bąbelków powietrza w przewodzie zasilającym pompe . Przewody wszystkie paliwowe suche nic nie śmierdzi ropą wydaje się wszystko ok . Teraz mam pół zbiornika paliwa i jest problem z odpalaniem , tydzień temu miałem prawie rezerwe i odpalał dobrze .
Jak silnik jest ciepły i krótko jest wyłączony odpala dobrze . Jaka może byc przyczyna ?

Sprawdź !!!!wszystkie!!!! opaski na przewodach paliwowych

Opaski wszytskie są ok , trzymają dobrze na przewodach wydaje się wszytsko szczelne w 100 %.

Nie może się wydawać poprostu muszisz być pewny w 100%...

poszukaj czy wężyki przy opaskach nie są złamane tylko w taki sposób znajdziesz przyczynę...

Nawet głupia miedziana uszczelka pod filtrem może narobić bajzlu więc albo sprawdzasz wszytsko po kolei dokładnie albo lepiej oddaj auto do mechanika

nie pomoge Ci w rozwiazniu tego problemu, moje po dluzszym postoju lapie powietrze i nie mam pojecia skad.

wyciekow paliwa nie mam, a tym bardziej jak pisano wczesniej mam dokrecone opaski, a weze nie sa popekane bo przeciez by sie lało z nich i od razy widac by bylo ze sie leje.

jedyny wyciek jaki mam to na deklu lekko poci sie przy jednym wtryskiwaczu.

moje rada? ja tankuje tak zeby nie bylo mniej niz 3/4 zbiornika, a parkuje w takim miejscu, zeby tyl auta byl nieco podniesiony... wtedy odpala od razu, jesli zas postawie przodem do gory, odpali, pochodzi 10 sekund i zaczynaja obroty falowac.

nie wiem jaka jest tego przyczyna, wiec poki co musze lac jak najczesciej do pelna i parkowac "dupa" w gorze.

Zegar - sprawdź czy nie masz przecieku przy baku a w szczególności tak gdzie wchodzą przewody paliwowe i tam gdzie jest ta klapka od pompki. Zalej bak do pełna (totalnie na maxa aż pod korek) - podnieś dywanik i sprawdź czy gdzieś nie cieknie.

Pozdrawiam
Paweł

Powiem Ci, ze sprawdzalem wszystko od ukladu paliwowego.
Jak juz pisalem wyzej, opaski cale, weze cale, przewody cale.
Przy jednym wtrysku sie troche poci, ale raczej to wiekszego wplywu chyba nie ma.

Przy otworze na pompke w bagazniku jest sucho, nic mi sie w tym miejscu nie wylewa.

Musze sie nauczyc poki co z tym zyc, choc jest to dosc upierdliwe, jezdzic co chwile na stacje dolewac do pelna i stac z d*** uniesiona do gory

Jest jeszcze jedno miejsce, może już sprawdzałeś? - ten zaworek blokujący powrót paliwa na filtrze - tamtędy też może zasysać powietrze. Z tymi pęcherzykami to rzeczywiście jest utrapienie.

to jest ten plastik na filtrze paliwa do ktrego wchodza dwa wezyki?
nie, nie sprawdzalem, bo... pojecia nie mam jak.
z rurek na nim sie nie leje, ale w "srodku" cos moglo sie zepsuc?

Patrze wlasnie na allegro, ale nie ma do 2.5, przynajmniej ja nie widze, ale podobne sa po 30 zl
To moze go wymienic profilaktycznie, 30 zl to nie pieniadze, a moze sie silnik nie bedzie ciagnal powietrza? chyba, ze jest jakas metoda na jego sprawdzenie...

Ja wymieniałem filtr i odrazu nowy ten zaworek , nic nie pomogło . Ale się dowiedziałem że jeżeli jest założony dodatkowy zaworek zwrotny na zasilaniu to on ma takie tendencje że jak paliwo przez niego płynie to się potrafi pienic i to tak wygląda jak bąbelki powietrza . Ja swój problem z odpalaniem rozwiązałem , założyłem dwa zaworki zwrotne na powrocie i zasilaniu , wszystkie przewody i podkładki od nadmiarów wymienione i auto odpala bez większych problemów po długim postoju ale to i tak nie jest to co powinnno byc . Troche się zapowietrza bo jak odpalam to musze go zakręcic jakieś trzy sekundy (kiedyś odpalał odrazu ) , i lekko przykapca na biało jak odpali bo lekko się zapowietrza .

Jasiu, dobrze ze rozwiazlaes prawie problem z zapowietrzaniem, jednak jest to tylko prowizorka, bo problem jednak dalej istnieje.

Nie mozna zapowietrzania rozwiazywac iloscia zaworkow zwrotnych.

Powiedz mi, gdzie kupiles ten zaworek (plastik) na filtr paliwa? pamietasz koszt?

Ja załatwiałem sobie w pracy bo pracuje w fili inter carsu to zapłaciłem śmieszne pare złoty .

zajebiaszczo masz....
ja nei mam kolegow w inter'sie, a na allegro nie znalazlem wiec musialem kupic w inter carsie.
kupilem ten plastik na filt paliwa, czyli zawor zwrotny, cale 68 zl
ale.... auto odpalilo bez najmniejszych problemow, nie ma tez powietrza w przewodzie miedzy filtrem, a VP44.
czyli... moj problem wydaje sie rozwiazany...

Przerabialem juz temat z moja A6,rozebralem praktycznie cały uklad paliwowy,trzeba wykluczyc wszystkie możliwosci,od czujnika w baku po sama pompe wtryskowa,w moim przypadku winowajca raz okazal sie filtr paliwa a raz wezyk przelewowy,kolega miał chyba najgorszy do wykrycia przypadek a mianowicie uszkodzony oring w pompie wtryskowej,naprawa bardzo prosta i szybka ale diagnoza dlugo nie byla znana.
Jesli kolega nie moze znalezc przyczyny to radze zlecic to komus kto ma w tym niezle doswiadczenie,problem jest bardzo wnerwiajacy bardzo wazne jest tez prawidlowe odpowietrzanie.
Nigdzie nie moze byc sladu paliwa,nawet jesli cos jest przypocone to nalezy to wyczyscic,wszystkie podkladki miedziane powinny byc nowe,tak samo z przewodami przelewowymi.

Pisałem o tym na początku tematu...
układ paliwowy zaczyna się w baku i na nim kończy więc trzeba sprawdzić cała drogę przebiegu paliwa...
więc nie ma co pisać, że niby coś jest dobrze bo tak mi się zdaję jest bez sensu i nie prowadzi do rozwiązania problemu