W praktyce import auta przez handlarza w PL wyglada w ten sposob, ze kupuje on auto u kooperanta (najczesciej Araba bo oni się autohandlem najczęściej w DE zajmuja) lub od prywatnego (czy tez firmy) wlasciciela (z dokumentkow) i dostają z autem Fahrzeugbrief lub teraz Zulassungsbescheinigung Teil 1+2… germaniec majac umowę kupna sprzedaży idzie auto wyrejestrować (ale nie rejestruje go na siebie zarówno handlarz polski jak i ten „Turek” – w de masz „karte pojazdu” = jesteś wlascicielem auta). Ty kupując auto w PL od handlarza piszesz „wirtualna” umowę kupna sprzedaży z ostatnim wlascicielem w Briefie (handlarze sciemniaja, ze in blanco umowę spisali z wlascicielem z breifu – ale to sciema )… „w cle” podajesz date przekroczenia granicy wczoraj (nawet jakby auto był od roku w kraju) i już – to jest wariant optymistyczny.. pewnie inaczej to by wygladalo jakby wlasciciel auta w DE zglosil jego kradzież (ze niby akurat pechowo miał „Briefa” w schowku – masz pecha…) W ten sposób sprowadzający samochod nie zapłaci podatku od zysku a Ty możesz sciemniac, ze te inne sa „poturkowe” a Ty kupiles osobiście od Halmuta zadbany”.
Jeżeli auto w momencie sprowadzenia nie miało ważnego przeglądu to prawie pewne jest ze to zlom (szukałem kiedyś auta w DE i te ogłoszenia z pierwszych stron
www.mobile.de to auta drugiego sortu wlasnie bez przegladow często z adnotacja „nur fuer Export” po taksiarzach albo sprowadzone tak nieprzerejestrowane np. z Wloch)
Poza umowa in blanco możesz spisza umowę z handlarzem konkretnie na to auto (oczywiście z cle jej nie pokazesz ale w razie klopotow z historiami typu „kradiony” jesteś jakos kryty
Znam przypadek, ze handlarz w PL kupil auto z salonu audi/vw w de(oddane w rozliczeniu) i handlarz z PL dal rachunek in blanco na auto z tego salonu, spisal namiaru kupca w PL i podal przez smsa kolesiowi w tym salonie by takiego wlasciciela wpisali na kopie rachunku w salonie… i wszystk okazało się ok (auto zarejestrowane bez problemu) – ale ja bym w numer z fvat pisana inblanco nie poszedl
Jezeli to 2,5 jest przed zgloszeniem w PL to na spokojnie mozesz swapa zrobic najlepiej a zdanotacja na tej umowie ze taki silniki 1.9 w aucie jest i ze przyjmujesz do wiadomosci ze nie jest zgloszony... bardzo zuze szanse ze akcyza bedzie od mniejszej pojemnosci bo auto zostalo oficjalne sprowadzone z 1.9 pod maska
kiedys pisalo sie 2 umowy... jedna z adnotacja ze auto jest popsute , powypadkow i ogolnie masakta i dlatego tak tanie a druga bez adnotacji o tych uzkodzeniach... ta z uszkodzeniami dla cla i us a ta bez adnotacji dla goscia od przegladow (jak przyjdziesz na przeglad z autem co niby jest popsute i powypadkowe to on nie moze przymykac oka na nic bo ryzykuje swoim jobem)... ach my Polacy jestesmy kreatywni:)
Pozdrawiam,
Przemek