Witam, No nie, nie mogłem zostawić samochodu, bez diagnozy w tym starym roku i poszedlem na warsztat sprawdzić to i owo. Okazało się, że małe kółko rozrządu poszło spać, a śruba się odkręcała sama bez klucza. Myślę sobie, że mam farta. Nowe kółko, ustawienie rozrządu, pach i pali. Ale ale po minucie może 2 olej kapie z rury wydechowej - cała kałuża. Ręce mi opadły i chyba.........??? szukam nowego pojazdu...!!! Trochę mi szkoda tej wygody, skórzanych podgrzewanych siedzeń, dużej przestronnej budy i tej pracy włożonej w dopieszczanie autka, ale cóż mówią, że stare jest dobre tylko wino
Dużo dobrego w NR i żadnych awarii. rr
|