.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam .
Mam pytanie odnośnie tego jaką temperaturę powinien mieć silnik zimą.
W mojej audi a3 1.8 z 96 r jesli ustawię nadmuch na cieple powietrze to temp nie wzrosnie powyzej 60 stopni i wlasnie chcialbym sie dowiedziec czy tak powinno byc bo pierwszy raz sie z takim czyms spotkalem. natomiast jesli wlacze zimne powietrze to temp. rosnie bardzo szybko. do tej pory w innych samochodach z ziemie przy wlaczonym cieplym powietrzu mialem kolo 70-80 stopni. wiec sie zaczynam troche obawiac.
prosze o jakąkolwiek odpowiedz.

Popraw wątek zgodnie z zasadami bo poleci do kosza

i wymień termostat

ale czy napewno bedzie to wina termostatu? skoro jak wylacze ogrzewanie to temperatura rosnie normalnie a wystarczy ze znow zalacze grzanie i temp zacznie szybko spadac.

Proponuje wymienić pół samochodu łącznie z chłodnicą, rozebrać silnik- skoro nie możecie wymienić termostatu za pare złotych. Czemu niby nie on? Za proste? W samochodzie masz coś takiego jak nagrzewnice, po włączeniu ogrzewania to przez nia przelatuje powietrze które grzeje kabine, tym samym wychładza ciecz. Wyłączasz ogrzewanie problem jest mniej nasilony.


A w przypadku aż tak wielkiej niewiedzy i wróżenia forumowego, najlogiczniejszym rozwiązaniem jest wizyta u mechanika.

Termostat do wymiany. Tylko oryginał z ASO.