.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam panowie mam pytanie z seri glupich troche ale moze cos sie naucze dzis rano bylo u mnie -30 stopni ale auto odpalilo od strzala a ze mialem rezerwe to zalalem 10litrow na orlenie no i sie zaczelo brak mocy ledwo 100 na godzine jechal slaby sie zrobil jak go zgasilem wszystko bylo ok do 3tys obrotow ii znowu spadek mocy.zrobilem tak ponad sto km zalalem na shelu v power i wszystko ok jest. pytanie czy mogl zalapac jakiegos bleda przez zamarzniete paliwo ?
czy moze w filtrze paliwa jest woda i przymarzla? ale to raczej wykluczam bo do stacji bylo jakies 25km jechal normalnie po zalaniu na orlenie sie zaczelo moze nalalem galarety zamiast ropy?

Zalałeś jakiejś wody zamiast paliwa a skoro silnik nie wytworzył wystarczającej ilości gazów do napędzenia turbiny - wywalił 00575.
Po zatankowaniu dobrego paliwa sytuacja wróciła do normy.

Odnosze wrazenie ze tego posta pisał pracownik Shella.
Az mi sie nie chce wierzyc, ze to paliwo bylo przyczyną.
Dla mnie problem wroci i to szybciej niz myslisz.

no i paliwo w filtrze parafina
brak bledow na kompie