Witam milosnikow marki.
Mam problem, rece mi opadaja. Zaczelo sie od zgrzytow gdy ruszalem na zimnym silniku przy skreconych kolach, jadac prosto nie ma zadnych nie chcianych dzwiekow. Gdy silnik, skrzynia jest ciepla objawy wciaz sa ale slabsze. Wymienilem dolny drazek wachacza, z dwoch stron, zawieszenie jak nowe, potem wymienilem przeguby i mechanik postraszyl mnie ukladem roznicowym. Mechanik powiedzial ze moze wymiana oleju w skrzyni cos pomoze ale auto przeszlo pelen serwis 2 tygodnie temu, zostawili by tak wazny temat jak olej????? Zastanawiam sie czy ktos moglby podsunac jeszcze jakis pomysl jak sprawdzic samemu co tam sie dzieje w tym kole. Jadac po duzym luku odnosi sie wrazenie jakby cos trzymalo kolo, nie obraca sie jak powinno. Tak sie dzieje w obie strony. Chyba mechanik ma racje. Jesli tak to jakie koszta sie z tym wiaza w Polsce, czy w razie czego dojade do PL, czy moze naprawiac w UK??? Wymiana skrzyni czy naprawiac????
prosze o porady, wnioski,
pozdrawiam
|