.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Mam taki problem, a mianowicie posiadam A4 3.0 TDI 2005r. 204KM
Podczas kręcenia rozrusznikiem następuje chwilowe zacięcie, przełamanie tego zacięcia przy tym metaliczne uderzenie
i bezproblemowe odpalenie auta. Problem pojawia się niezależnie od temperatury na dworze oraz nie przycina się
za każdym razem jednak dość często 50:50.
Akumulator 100% sprawny, zamieniłem na nowy w celu testu problem pojawiał się nadal.
Rozrusznik wymieniony w celu sprawdzenia na inny używany problem powtarza się nadal.

Czy ktoś jest w stanie mi pomóc. Jeżeli jest taka potrzeba nagram filmik na którym będzie słychać to niepożadane zjawisko.

Pozdrawiam
Kamil

napinacze rozrządu.
w moim przypadku występuje coś w rodzaju chrobo-trzasku.

Przed wymianą rozrządu miałem ten sam problem, po kompletnej wymianie jest dalej to samo więc zakładam, że odpada... ;/

Napinacze łańcuchów z tyłu silnika...

jak już mówiłem wymiana kompletnego rozrzadu juz była i nadal jest ten sam problem...

a może wykruszony ząb na wieńcu rozruchu

też to obstawiam

no jeżeli jest wykruszony przypuśćmy to też może w jakiś sposób się zacinać? Jest to na prawde dokuczająca sprawa ehhh....

w przypadku wyszczerbienia jednego lub kilku zębów wierzchołek zęba będiksu(zębatki rozrusznika) nachodzi na wykruszony ząb koła rozruchu...wtedy to następuje chwilowe zblokowanie rozrusznika...przypadłość ta może nie mieć miejsca zawsze...zależy w którym miejscu stanie koło zębate rozruchu względem rozrusznika.
Należało by wyjąć rozrusznik i obejrzeć cały wieniec czy aby o to chodzi...jak tak to należało by jak najszybciej wymienić wieniec...wiąże się to z demontażem skrzyni biegów.
Dalsza eksploatacja może doprowadzić do uszkodzenia rozrusznka i braku możliwości odpalenia auta

wieniec jest z dwumasem , wiec lepiej nie zwlekac

To nie ma zwiazku z napinaczem. Mam to samo co kolega ale jestem juz po wymianie napinacza. szuranie i grzechot lancucha ustapily ale nadal czasami zacina sie przy rozruchu. Rozmawialem z ASO i Daneckim z Piekar Ślaskich. Podobne przypadki mieli w autach przed wymiana wtryskow. Po wymianie problem rzekomo ustapil. Nie potrafia tego wytlumaczyc ja zreszta tez ale na 100% nie jest to zwiazane z napinaczem. teoria z kolem i zebami wydaje mi sie malo prawdopodobna bo ten objaw wystepuje dosc powszechnie rowniez na innych forach i nie sadze by byla to usterka mechaniczna kola w kazdym przypadku predzej naturalnie padajace wtryski.

slynne piezoelektryki, o 3,0TDi http://www.autokoncern.pl/blogs/baciare ... tacja.html

na 99% wtryski, mialem to w starym BMK i kilku znajomych. Wymiana rozwiazuje problem.

sprawdz korekcje.

Wymieniales wszystkie czy tylko te slabsze?

Temat uważam za zamknięty, wymiana wtrysków załatwiła sprawę. Podczas rozruchu sytuacja z zacięciem ustąpiła. Dziękuję wszystkim i pozdrawiam

A tak z ciekawości - jaki koszt wymiany wtrysków w 3.0 TDI? Wymieniałeś wszystkie razem ze sterującym?

Mi się udało kupić nowe wtryski za około 5000 PLN, dość długo szukałem (cały komplet). Na dzień dzisiejszy około 1000 PLN za sztukę, chyba, że uda się znaleźć tak jak mi trochę taniej. Jeżeli chodzi o wymianę zrobiłem to sam w garażu. Wymiana zajęła mi około 3h, a adaptacja na kompie zaledwie 5min

coraz bardziej opłaca sie jezdzic dizlem
komus juz wyskoczyla korba ? bo korby w 1.9 sa z gównolitu i czesto wyskakuje bez powodu a tu ewidentnie jest zalanie paliwem az do staniecia rozrusznika
widzialem juz pare silników gdzie zablokowanie stosu piezo prowadziło do explozji motorowni

Poproszę o konkrety i kody silników wraz z opisem problemu.

chodzi o 1.9 tdi na pd
muslicie ze korbowody w 3.0 sa mocniejsze ?