Witam.
Problem jak w temacie. Rano gdy odpalam auto wszystko działa jak należy. Obroty są poprawne i stabilne, moc również jest odpowiednia. Natomiast po pewnym czasie jazdy audi łapie fixa, obrotomierz szaleje tak jakby skakało napięcie?! wskazówka skacze, autem szarpie, i w tym momencie gdy puszczam gaz wciskam sprzęgło by nie szarpało, wskazówka obrotomierza dalej skacze. Po chwili obrotomierz się uspokaja ale moc ewidentnie spadła. Auto staje się strasznie mułowate. Po takiej sytuacji pojawia się problem z odpaleniem. Muszę trochę pokręcić by załapało.
Podczas całej trasy taka sytuacja ma miejsce tylko raz po czym auto jedzie w trybie muła.
Dodatkowo dziś obroty zaczęły falować na postoju.
Dodam tylko że jak auto postoi jakiś czas np. godzinę. To początkowo jest ok ale i tak po chwili dochodzi do takiej sytuacji j.w.
6 miesięcy temu wymieniałam:
Kable zapłonowe.
Świece 3 elektrodowe.
Przepustnica czyszczona.
Ostatnio wymieniany był czujnik temp i termostat i uszczelka pod pokrywę zaworów.
Vag pokazuję tylko błąd związany z klimą. ( Co również mnie nie pokoi gdyż nawet przy wyłączonej klimie sprężarka pracuje)
http://www.youtube.com/watch?v=YM1iJRTK8Lk&feature=youtu.beFilmik przedstawia sytuacje podczas postoju(falujace obroty) oczywiście powyżej 2tys/min pojawia sie gdy dodaje gazu.
http://youtu.be/75uXXenJApkPodczas odpalania( po odpalenia dodaje gazu ale auto jak widać nie reaguje)