Witam,jestem nowy na forum,więc liczę na wyrozumiałość.Z moim audi mam ogromny problem,z którym borykam się już chyba drugi rok,a więc tak..po pierwsze brak mocy,podczas przyspieszania pod pedałem gazu czuję że się dławi,na obrotościomierzu widać że jak się wkręca to jakby przycinał delikatnie,pali dużo nawet przy oszczędnej jeździe,bardzo pomału się rozpędza,nawet jak go wkręcam po 4tys obrotów na każdym biegu..i teraz tak..wymieniona sonda lambda,zero rezultatu więc przeprosiłem oryginalną,przepływka na diagnostyce niby ok,przepustnica czyszczona i adoptowana,termostat wymieniony bo silnik nie dogrzewał,świece nowe od skody.Katalizator czyszczony,jest cały(nic nie tłucze w środku).Jeszcze co mnie dziwi,temperatura silnika stale ok.90st.,kolektor wydechowy aż siny od temperatury jaką osiąga,no i tak jak mówię brak mocy..najlepsze jest to że wyjąłem wtyczkę od czujnika temperatury cieczy to moc miał jak dawniej,rozpędzał się super,temperatura kolektora nie była wysoka a wstawiłem czujnik nowy(odpowiedni)to wszystko wróciło do przykrej normalności,co robić?POMOCY
|