witaj szanowna rado:) ja juz wiem co sie stalo,gdyz caly dzisiejszy piekny dzien spedzilem w pelnym sloncu przy sciaganiu glowicy:)..otoz juz opisuje sytuacje jak sie prezentuje,okazalo sie ze cos wpadlo do komory spalania(stad stukot)i troszeczke narozrabialo..a co to bylo:odpadla srubka z klapek znajdujacych sie w gornej czesci kolektora ssacego,powedrowala do komory spalania i ostatecznie delikatnie wbila sie w glowice..na szczescie ze i tloki,i glowica to auminiu i jakis strasznych szkod nie narobila..aczkolwiek tlok nr 6 nosi na sobie slady dzialalnosci owej srubki i glowica rowniez.glowica sie juz robi,na ta chwile wiem ze wszystkie 6 zaworow do wymiany i 1 szklanka,co dalej sie okaze..jak sprawa sie rozwinie bede na bierzaco informowal,aczkolwiek moja dobra rada sprawdzie w swoich V stan owych klapek,gdyz nie chcecie na pewno doprowadzic do takiej sytuacji jaka u mnie nastapila:/..pracy nie wiele aczkolwiek nalezy wyciagnac caly kolektor ssacy bo od spodu znajduja sie 4 magiczne dlugasne sruby bez ktorych nie zdejmie sie gory..z tego co wiem,na tym sie nie znam a poradzil mi to gosciu ktory zajmuje sie tylko niemieckimi autami,brak owych klapek w niczym nie przeszkadza,nie wiem..ja je zdemontowalem bo pozostale tez nie byly w super stanie,luzne,blokowaly sie i postanowilem je usunac,a jak to wyjdzie sie okaze:)..i mam prosbe wie ktos w jakiej kolejnosci i z jakimi silami dokreca sie glowice w tych silnikach:)..z gory dziekuje za podpowiedzi;)
|