witam wszystkich. kupiłem wczoraj swoją wymarzoną b6 wróciłem nią 600km do domu dzisiaj zrobilem około 100 km po miescie i w pewnym momencie zatrzymuje sie na swiatłach probuje wrzucic 1-ke i tu zaczeły sie problemy.. na wylaczonym silniku biegi wchodza jak noz w maslo i to bez dotkniecia sprzegla

po wlaczeniu silnika nie ma mowy o wrzuceniu jakiegokolwiek biegu ani na wcisnietym sprzegle ani bez.dojechalem 2km do domu na samej dwójce. Przy zakupie nie dalo sie odczuc jakichkolwiek problemow moze z dwa razy podczas powrotu mialem problem z wrzuceniem 1-ki jednak myslalem ze to brak wyczucia nowego auta lub nie docisniecie pedalu do konca. Nie mam żadnego zaprzyjaznionego fachowca od Audiczek.. zwrocilem sie do jednego mechanika o pomoc powiedzial mi ze na 100% do wymiany jest sprzęgło i bardzo prawdobodone ze dwumas, zwrocilem sie rowniez do drugiego który równiez twierdzi ze na 100pro awarii uleglo sprzeglo ale juz malo prawdopodobne aby takze dwumas . prosze powiedzcie mi bo gdzie jak nie tu szukac fachowych opinii ktory ma wiecej racji i na co mam sie szykowac czy bedzie to samo sprzeglo czy komplet z dwumasem z gory dziekuje