.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 24.lut.2025 20:37:24

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Audi A6C6 plyn do wspomagania
PostNapisane: 26.kwi.2013 20:11:25 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.wrz.2012 21:53:56
Posty: 22
Lokalizacja: UK
Auto: Audi A6 C6 2.0 TDI rej: 24/11/2006
Drodzy Panowie.
Dojechalam dzis rano autem z Anglii do Polski. Ogolnie rzecz biorac bez zadnych problemow auto dowiozlo mnie do domu.
Kiedy parkowalam auto przed domem, auto zaczelo mi tak dziwnie chrupac :/
Kiedy skrecam na maksa kierownica, auto wydaje dziwny odglos chrupania czy charczenia.
Dzwonilam do brata i powiedzial, zebym sprawdzila ile jest plynu do wspomagania.
Okazalo sie, ze jest go bardzo malo, ponizej minimum :O
Kupilam plyn do wspomagania. Ma on inny kolor niz ten co jest wlany. Rozmawialam z mechanikiem. Powiedzial, ze jesli plyn jest juz stary, to zmieni troche kolor. Polecil mi wylac troche plynu ze strzykawki do pojemnika i dolac do niego nowy plyn.
Jesli sie nie zwazy, to moge dolac ten nowy plyn. Tak zrobilam. Plyny sie wymieszaly razem.
Dolalam wiec ten nowy plyn do wspomagania ale auto jak chrupalo tak chrupie :/
Teraz pytanie. Czy auto musi troszke pochodzic najpierw zanim to wszystko sie tam jakos wymiesza czy cos?
Czy pokrecic troche kierownica, zeby ten plyn sie jakos dostal do tego ukladu kierowniczego czy cos?
Nie mam zielonego pojecia jaka jest procedura i czy musze jakos dodatkowo zadbac o to, zeby auto sie wkoncu wyciszylo?
Prosze o szybka pomoc i z gory dziekuje.

P.S. Przy lekkin skrecaniu kierownica nie ma zadnych odglosow.

_________________
Choroby XXI wieku: niechcemisizm, odjutronizm, odwalsizm, mamtowdupizm, olewizm :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Audi A6C6 plyn do wspomagania
PostNapisane: 27.kwi.2013 11:38:56 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.wrz.2012 21:53:56
Posty: 22
Lokalizacja: UK
Auto: Audi A6 C6 2.0 TDI rej: 24/11/2006
Chlopcy :)
Wlasnie wrocilam od mechanika. Okazalo sie, ze padlo sprzegielko alternatora i pasek do wymiany.
Wymienili mi to i teraz jak pupa niemowlecia :D
Pieknie cichutko, nic nie piszczy, nic nie charczy :)
Cena: za pasek - 75 zl, sprzegielko alternatora - 177 zl + wymiana 50 zl :):)
Pozdrawiam

_________________
Choroby XXI wieku: niechcemisizm, odjutronizm, odwalsizm, mamtowdupizm, olewizm :D


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: