Witam , mam taki mały problem z odpalniem
Sytuacja wygląda mianowicie tak , auto było rozbite wystrzelone poduszki itp.
Przy akumulatorze wystrzelił ten ładunek przy klemie plusowej .
Na dzień dzisiejszy z klemą sobie poradziłem i odpaliłem . Osprzęt silnika podłączony ,
nie ma jeszcze podłączonych lamp i wentylatorów i zalanej wody .
Silnik odpalił od kopa po półrocznym odpoczynku.
Pochodził jakieś 10 sekund i wyłączyłem . I już nie odpala , nie załąncza się rozrusznik i nie wydaje rzadnych dzwięków .
Auto postało dobe i odpaliło bez problemu , ale znowu tylko raz i znów rozrusznik nie załąncza sie.
Akumulator jest nowy . Ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną ?
Pozdrawiam