Witam!
Mój pierwszy post na forum. Mam mały problem z Audi A4 (SPECYFIKACJA W TEMACIE).
Chodzi o to że po jeździe na kilku (2-óch lub 3-ech) krótkich odcinkach (takich mniej więcej 2-5 kilometrów) gdy zgaszę auto to żeby je odpalić mam problem i żeby zaskoczył potrzebuje dłuższego kręcenia lub dociskania pedału gazu.
Przykładowa sytuacja: Odpalam silnik i jadę w 1 stronę... 2-3 kilometry, gaszę. Wracam do domu ten sam dystans i gdy znowu chcę odpalić silnik to albo potrzebuje dłuższego kręcenia, albo pomocy pedałem gazu. Silnik wtedy też ma swoje "halo" bo po odpaleniu chodzi czasem bardzo ładnie i cicho jak na A4 a czasem tak jakoś "nerwowo" i głośniej.
Dodam że sytuacja zdarza się nie zawsze ale jest tak mniej więcej od pół roku. Ostatnio 2 dni temu (czwartek) Byłem na re-teście przeglądu technicznego. Za pierwszym razem oblałem na spalinach. Włożyłem nowy katalizator oraz sondę lambda (Bosha). Re-test zaliczony bardzo ładnie. Ale sytuacja się powtórzyła.
Dodam że katalizator i sonda na 100% wymieniona bo robił to na moich oczach (piszę żeby nie było podejrzeń ze części nie zmienione).
Byłem u zaprzyjaźnionego mechanika, od którego kupiłem to autko 2 lata temu i naprawdę super się nim jeździ... podpiął komputerek i odczytał 1 błąd... coś jakby "niska rezystancja czujnika przepływu powietrza" ale głowy sobie nie dam urwać czy dobrze zapamiętałem.
Czy to może mieć coś wspólnego z moim problemem? Czy miał już ktoś podobnie?
|