.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Ostatnio moje auto (Audi A3 8L, 1.6. 1997r) bierze coraz więcej oleju. Byłem u mechanika i ogólnie silnik nadaje się do remontu. Jednak nie chciałbym go robić, bo to już dosyć stare auto z przebiegiem 270 000 km i czy wymiana oleju pomoże? Słyszałem, że nie do końca ale może nawet zmniejszyć zużywanie nawet o połowę.

Aktualnie leje olej Mobil 10W-40, ale słyszałem, że VALVOLINE MAX LIFE 10W-40 jest przystosowany do starszych aut o dużym przebiegu - co o tym sądzicie? Czy taka coś pomoże?

Drugim olejem nad jakim się zastanawiam jest Castrol 15W-40 czyli gęstszy.

Będę wdzięczny za wszystkie uwagi.

możesz zalać valvoline max life. należy lać olej tej klasy lepkościowej, którą zaleca producent. 15-40 możesz sobie zalać do traktora ( i to jakiegoś starego trupa )
, a gęstość nic tu nie ma do rzeczy

OK, dziękuje za informacje. Więc kupię valvoline max life i zobaczymy czy się coś poprawi - mam nadzieję, że tak

270k to wcale nie jest jakiś ogromny przebieg, a napewno nie taki żeby kwalifikował silnik do remontu... (chyba że realny jest dwa razy większy;) )
10W40 to już jest dość gęsty olej więc zacząłbym od wymiany uszczelniaczy zaworów (koszt to kilka pln/szt i da się zrobić bez ściągania głowicy) bo jak znam życie to jeśli w ogóle jeszcze są, to twarde jak kamień i już dawno nie spełniają swojej roli.
No chyba że faktycznie nie ma już pierścieni na tłokach ale szczerze mówiąc nie sądzę.

Wymiana oleju na jeszcze gęstszy to średni pomysł

Dzięki za cenne uwagi. Może i warto zając się tymi uszczelniaczami - czy 250zł za wymianę tych uszczelniaczy to dużo?

Mój plan jest taki:
1. Wymiana uszczelniaczy
2. Wymiana filtra + oleju na VALVOLINE MAX LIFE 10W-40

Dość sporo. Robota polega na ściągnięciu pokrywy zaworów, wyciągnięciu starych gumek, wsadzeniu nowych, założenie uszczelki (nowej) przed założeniem dekla i tyle.

sory, że jestem upierdliwy, nie gęstość a lepkość oleju jest ważna a że są z sobą jakoś tam powiązane to inna sprawa
uszczelniacze nie takie drogie ale za robotę mogą trochę Ci zaśpiewać. Jak lałem valvolina max life to zużycie oleju było sporo mniejsze. Spróbuj pojeździć na nim, może się uspokoi i będzie mniej łakomy na olej.

OK, w takim razie na początek wymienię olej na ten valvolina max life, a jak nadal będzie łakomy to zabiorę się za uszczelniacze.

Dzięki wszystkim, dam znać czy się coś polepszyło.