.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam forumowiczów!

Wczoraj podczas powrotu z nad jeziora zaczęła migać kontrolka silnika, więc zjechałem na pobocze zgasiłem silnik, chwilę zaczekałem i ponownie odpaliłem jednak nic to nie dało. Podczas ruszania auto zaczeło buczeć i zaczeło nim telepać tak jakby z tyłu od tłumika. Kontrolka migała w dalszym ciągu, ale gdy np zjeżdzałem z lekkiej górki kontrolka przestawała mrugać, ale na prostej lub pod górkę znów było to miganie no i to buczenie i szarpanie. Odstawiłem auto do garażu i poszedłem rano sprawdzić czy objawy utrzymują się nadal, no i po odpaleniu kontrolka silnika już nie miga tylko świeci cały czas i nadal jest to dziwne buczenie i tak jakby nie równo chodziło, tak jakby nie chodziło na wszystkich garach.. Po 17ej mam podjechać do znajomego mechanika i będzie podpinać pod kompa, mam nadzieję, że dowiem się co to może być. Czy miał ktoś z was podobny problem ?

Wypadanie zapłonu.
Padła pewnie któraś cewka zapłonowa.

Zgadza się. Na 4 garze wyskoczyło wypadanie zapłonu. Kumpel mówił, że albo cewka albo świece, także jutro sprawdzimy co i jak i wymienimy co trzeba.

Okazało się, że wtrysk był zapchany, więc przeczyściliśmy, daliśmy nowe świece i czujnik temp silnika, bo raz wskazywał a raz nie reagował i wszystko gra
Pozostał jeszcze jeden problem, mianowicie przy wyższych obrotach powyżej 3 tyś skacze drążek zmiany biegów i czuć delikatne drgania na aucie. Jak odejmuje gazu drgania ustają. Mogą to być poduszki pod skrzynią?

Tak mogą być, brecha w dłoń i trzeba sprawdzić.