.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

stałem sie wczoraj posiadaczem audi tt 1.8t 225km. Nie mialem nigdy wczesniej doczynienia z turbinami w dieslach a tym bardziej w benzynie. moze zaczne od tego ze auto kupilem w Radomiu w komisie "carmar" na Warszawskiej (pisze bo moze ktoś juz mial okazje ogladac to autko). Problem polega na tym ze z auta momencie przyśpieszania( im gwałtowniej, tym głośniej i czesciej słychać) dochodzi stukot. Jak na moje ucho jest to stukot bardziej plastiku niz metalu ale moge sie mylić. dodam ze auto nie kopci i ładnie przyśpiesza. z góry dziękuje za pomoc

Możliwe przyczyny:
1. Uwalony przegub
2. Uwalona/e poduchy silnika lub skrzyni
3. Uwalona półoś
4. Nie wiem jakie tam jest zawieszenie, ale może to tez byc uwalony wachacz (tzw. banan).

Zarathustra TTka to takie zdeptane A3/Golf więc w całym zawieszeniu próżno szukać tzw. banana - chyba ze to jakiś szczepan
Autorowi wątku polecam rozejrzeć się wokół napędu tylnej osi - poduszki, podpora, półośki w ekstremalnie czarnym scenariuszu - Haldex stuka

Klepanie dochodzi tak jakby z gory i od ok 2 tys obrotow. Przegoby sprawdzalem metoda skrecenia kol na max i wtedy nic sie nie dzialo poza tym gumy sa cale. Ktos mi mowil ze to moze byc uszczelka kolektora wydechowego ale to chyba bardziej by pierdzialo niz stukalo co?

udało sie zlokalisować okolice klepania wychodzi na to ze to turbo.. tylko jaki powód? wyczytałem ze moze to być wina oleju ktory jest czarny i nie smaruje wystarczajaco turbiny czego powodem jest luz na wirniku

Nie wiem skąd wziąłem info, że stuka coś z tyłu ??
Samo turbo, żeby tak waliło, to by raczej już nie pompowało, więc auto raczej nie jechałoby powyżej 2k rpm, IMO szukaj jakiejś innej przyczyny.

Nie wiem jaki masz tam dostęp do T, jak masz w miare dobry to możesz zdjąć wąż z T i pomacać paluchem czy masz luz na wirniku. Moim zdaniem T nie robiło by takich stuków.

objawy uwalonej uszczelki kolektora bo robiłem to dwa razy w ostatnim roku (na 2 głowicach):
na zimnym silniku stukot, którego częstotliwość zwiększa się wraz z obrotami i głośność zwiększa się wraz z obciążeniem silnika (np. przy przyspieszaniu)... przy popuszczeniu gazu lub zrównaniu z obrotami silnika stukot ustaje...

No to by sie zgadzalo tylko ze u mnie bez roznicy czy cieply czy zimny. I na postoju jest to ledwo slyszany. A i ten dzwiek przypomina raczej stukot metalu o metal albo plastiku o plastik. Jestes pewien?

jak szczelinka jest malutka to na zimnym stukot jest głośniejszy, w miarę nagrzania silnika - czyli rozszerzenia się metalu, szczelinka jest mniejsza i dlatego stukot robi się cichszy... Oczywiście nie jest to regułą, ale często tak jest. W miarę olewania , czyli jazdy , z czasem kolektor wydechowy się wygina i szczelinka jest na tyle duża , że nie ma znaczenia czy na zimnym czy na gorącym.
hmmm do czego przyrównać ten stukot... http://www.youtube.com/watch?v=MvKHus07AHU tutaj słychać ten stukot

hmmmm no by sie zgadzało zmienie olej wymienie uszczelke i bede pisał dzięki za pomoc:)

no to najlepiej lapkę w rękawiczkę włączyć silnik i pomacać z każdej strony gdzie się da kolektor i słuchać gdzie cichnie - będziesz miał odpowiedź... Często też przy uwalonej uszczelce śmierdzi spalinami w kabinie.
Hmm co tu jeszcze - jak zdejmiesz kolektor to na imadło, pilnik do metalu i wyrównaj bo pewnie już się skrzywił... to jest nie duża różnica raptem pół milimetra, ale nowa uszczelka już będzie źle przylegała i problem się powtórzy.
Jeśli to to oczywiście.

Martwie sie troche ze to nie to bo na wolnych obrotach wszystko jest ok no sie okaze; )

Nagraj ten dźwięk i wrzuć na yt.

Bedzie ciezko bo to slychac tylko przy duzy obciazeniu, jak gazuje na postoju toledwo slychac i tez nie zawsze

No to podczas jazdy.

bedac u mechanika przy wymianie rozrządu zdiagnozował to jako wydmuchanę uszczelkę właśnie wymienię ją i napisze co dalej postaram się jeszcze podrzucić filmik, może się komuś przyda

obiecany filmik, http://youtu.be/3Q-2UJ8hiSY