Witam! Wymieniany miałem rozrząd pod koniec ubiegłego roku i od tamtego czasu zacząłem zauważać spore ubytki płynu chłodniczego. Przedtem jeśli takowe były, to nie zauważałem. Teraz ubytki są minimalne, gdy jeżdżę po mieście, natomiast ostatnio jadąc autostradą zatrzymywałem się 2 razy - tak powiedzmy co 50km - akurat było to spowodowane niemowlakiem na pokładzie a nie problemem z autem, ale jednak po takim zatrzymaniu podczas odpalania auta zapalała mi się kontrolka temperatury płynu chłodniczego. Oczywiście w zbiorniku wyrównawczym pustka - dolewałem w obu przypadkach tak 0,5 do 1l mieszanki płynu i wody (akurat niestety mineralki, bo taką miałem pod ręką). Auto już wcześniej dawałem do sprawdzenia wycieków w ASO, gdzie był robiony rozrząd - głownie po to by sprawdzili czy z pompą (była też wymianiana, wstawiona regenerowana) jest wszystko ok wycieków nie stwierdzono. Płyn w zbiorniku wygląda na czysty, oleju nie przybywa, a raczej ubywa nadal tyle samo co przed wymianą rozrządu i początkami ubywania płynu (ok. 0,5-1l na 10tys.km, przy czym trochę ucieka odmą lub przez uszczelkę pokrywy zaworów, bo tamte okolice są zabrudzone). Auto jest nadal dynamiczne, pali bez problemu, obroty nie falują, bąblowania w zbiorniku nie zauważyłem, gdy zimny silnik raczej ciśnienie w zbiorniku minimalne, przy ciepłym trochę się nasyczało i 1/4zbiornika płynu potrafiła się wypełnić po otworzeniu, białego dymu też sobie nie przypominam zbytnio - może raz widziałem w lusterku. W Tune-up (warsztat w Gdańsku) mechanik stwierdził, że wąż jest trochę twardy, co wskazywałoby na uszczelkę pod głowicą. W związku z powyższą sytuacją mam parę pytań: 1) Czy ubytki płynu chłodniczego mogą być związane z wymianą rozrządu i być może ktoś coś przy tej akcji spierniczył? 2) Czy może to być problem uszczelki pod głowicą? Czy ubytki 0,5-1l płynu na 50km przy jeździe 130-140km/h nie byłyby zbyt duże jak na uszczelkę? A może bardziej by pasował wyciek przez jakiś inny element, który może puszczać przy mocniejszym ciśnięciu/grzaniu auta (termostat, jakiś czujnik, chłodnica)? 3) Czy możliwe, że ewentualne wycieki mogą być niewidoczne? Ja pod autem nic nie zauważyłem w garażu, w ASO też nic nie dojrzeli - ale jak oni coś spieprzyli przy rozrządzie np. uszczelka przy pompie, to pewien nie jestem ich umiejętności. 4) Czy przebieg w aucie 160tys.km (1.9TDI ASV) to już taki adekwatny do problemu z uszczelką pod głowicą? 5) Czy 1200 netto za wymianę uszczelki ze szpilkami i planowanie głowicy to rozsądna cena? 6) W jakim czasie warsztat powinien ogarnąć wymianę uszczelki i planowanie głowicy - bo deklarowane 1 dzień na demontaż, 2-3 dni na planowanie w firmie zewnętrznej, 1 dzień na montaż to mi się trochę długo wydaje. 7) Czy powinienem zrobić jakieś płukanie układu, jeśli zastosowałem wodę z butelki ze spożywczaka?
_________________ A3 8L1 LZ9W ASV
|