Witam już kolejny dzień męczę się z moim autkiem A mianowicie co już zrobiłem odpowietrzałem go na wszystkie opisane sposoby plus jeszcze swoje kombinacje bo cały czas miał powietrze. Dopiero ostatni patent: -podciągnięcie paliwa przez dopływ do pompy. -zablokowanie żeby się nie cofnęło. -odpowietrzenie standardowym sposobem na te silniki. Mam w tym momencie idealnie wypełniony wężyk (brak jakiegokolwiek bąbelka). A autko nadal nie pali i nie podaje paliwa na przewody wysokiego ciśnienia. kręciłem tylko trzy razy i nie dłużej niż 10 sek a paliwo pojawiało się sporadycznie i nie odpalił.
Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, nie chciałbym wymieniać pompy bez pewności a bez błędu takiej nie mam, nadal wygląda mi to na zapowietrzenie, ale co mnie dziwi to to ze silnik kręci lżej niż normalnie.
Proszę o sugestię.
Pozdrawiam
|