Witam serdecznie. Przed założeniem tego tematu przeczytałem dokładnie 109 różnych wątków w trzech różnych językach odnośnie układu ESP i Sprzęgła, jego działania,wymiany i najczęstszych usterek.Problem tkwi w tym, że moja kontrola trakcji zapala się po przejechaniu około 5 kilometrów. Świeci się tylko kontrolka ESP. Po podłączeniu pod komputer wyświetlają się Błędy P1857(informacja o błędzie sygnału ładowania , 00285(Czujnik obrotu przedniego prawego koła Przerwa/zwarcie do +Vbat) Nie mam pojęcia za co się zabrać, bo w każdym temacie piszą coś innego.
A problem wynikł po wymianie sprzęgła ,"super mechanik" pierw źle podłączył rozrusznik(nie dam sobie uciąć głowy czy to był rozrusznik) co poskutkowało jakimś małym zwarciem później rozebrał alternator bo nie miał ładowania na końcu posprawdzał bezpieczniki aby zakończyć to pomysłem ponownego sprawdzenia rozrusznika(jak wyżej głowy za to nie oddam) i prawidłowego jego podłączenia.
W każdym razie po 5 dodatkowych godzinach od wymiany sprzęgła auto odpaliło z dużymi drganiami,"super mechanik" kazał podnieść maskę coś tam pogmyrał i trzęsienie ustało. Następnym problemem była kontrolka ESP która zapaliła się po godzinie jazdy(za pierwszym razem) i tak już jej zostało ,że zapala się cały czas po 5 minutach(na dzień dzisiejszy) jazdy. Wyłączenie zapłonu i włączenie powoduje chwilową naprawę problemu.
Czujniki na kołach sprawdzone,są okej.ESP działa do momentu zaświecenia się kontrolki na stałe,ABS działa nawet jak ESP się świeci.ESP również zostało skalibrowane.Jutro będzie sprawdzane napięcie jakie leci do akumulatora bo może "super mechanik" spowodował wywalenie diody na alternatorze.
Więc Panowie i Panie ... Proszę o pomoc w zaistniałym problemie,bo jak Boga Kocham mocy powoli mi brak. Pozdrawiam
|