.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Odkryłem dziwne zjawisko. Mianowicie sytuacja wygląda następująco: Wsiadam z rana do mojego diesla odpalam daje mu w pędzel i tak jakby nie miał mocy... dopiero po kilku sekundach , czy np zmianie biegu (ujechaniu kilku metrów) dostaje kopyto jak go podkręce na obrotach. Tak jakby dostawał moc po dostaniu trochę temperatury. Dodam, że auto wogóle nie kopci.

No to chyba jakby normalne....

TDI + zimny silnik + "dawanie w pędzel" = proszenie się o kłopoty

Dawaj mu jeszcze bardziej w "pędzel" a doczekasz się paru awarii ...
10 przykazań czytał?
Mam nadzieję że to nie prowokacja ...

Nie daje mu w pedzel jak zimny tak dosłownie w pedzel... poprostu od startu nie ma mocy dopiero po chwili... Wiem jak bylo przedtem a jak jest teraz. Wiem jak jeździc dieslem... Jeśli gdzies bylaby dziura to by raczej ciagle nie mial mocy a nie tylko na starcie...

Pewnie turbo się powoli kończy i późno wstaje, w leonie mam tak samo. I nie chodzi mi tu o pałowanie na zimnym tylko o to, że jak zimny to strasznie zamulony, pierwsze 500 m to ledwo się odpycha, dlatego odpalam go na 1 min i wtedy ruszam

Moim zdaniem jakby turbo się kończyło to by kopcił itd. i wogóle nie jechał... a on dostaje kopa ale po jakiejś chwili

No bo turbo późno wstaje. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.

Odpisuje na temat ponieważ udało mi się rozwiązać problem. Otóż turbo wcale się nie kończyło, problemem były zapieczone kierownice turbiny. Po dokładnym wyczyszczeniu i złożeniu wszystko zniknęło. Auto ciągnie jak igła. Zabieg można wykonać albo samemu albo komuś zlecić ja osobiście zapłaciłem 200 zł znajomemu. Pozdrawiam

a miales tam olej na kierownicach ?

Nie mam pojecia znajomy mechanik mi to wyczyscil, zlozyl i jest ok. Nic nie mowil o oleju. A czemu pytasz? Skad olej ?

Olej z układu smarowania Turbo, jeśli był tam olej to czyszczenie pomoże na 3 miesiace i znow bedzie to samo, wtedy oddaj T do DOBREGO zakładu regenerującego T.