Witajcie. Mam następujący problem - podczas robót pod maską wpadła mi śrubka w otchłań komory i tak niefortunnie się poturlała, że zblokowała mi wybierak. Trochę się namęczyłem ale udało się ją wydobyć i wybierak chodzi ale coś się poprzesuwało i początek jest jakby luźny, a biegi wskakują dopiero pod koniec zakresu wybierania czyli mówiąc krótko na D mam R, a na S - N. Żadnego biegu do przodu nie jestem w stanie wrzucić. Czy ktoś może podpowiedzieć jak się do tego zabrać? Bo podejrzewam, że linka się poluzowała czy coś....
|