.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich. Nie było odzewu na poprzedni post,więc postanowiłem napisać nowy,tym razem posiadam więcej informacji.
Sytuacja wygląda tak: Samochód przy pierwszym rozruchu długo kręci oraz dusi się podczas jazdy. VAG pokazuje taki bład :
"537 Regulacja Lambda poza specyfikacją - wartość górna" , gdy usunę błąd silnik przestaje się dusić i odzyskuje moc,jednak po jakimś czasie traci moc i błąd powraca. Dodatkowo sprawdziłęm czujnik temp. tzn kupiłem nowy,który był wadliwy ,bo ciężko było osiągnąć 90 stopni, na starym po ok 10 km jest 90 stopni ,więc raczej działa. Przepływomierz mam jeden ze szrotu ,jeden stary oraz nowy zamiennik, na każdym tak samo. Proszę o pomoc.

edit@ sprawdziłem napięcie na sondzie i skacze tak jak powinno 0,2-0,8 v .

Skoro wyskakuje błąd sondy to dlaczego jej nie wymienisz?

Wyczytałem,że to nie koniecznie jest uszkodzona sonda, ale dzisiaj prawdopodobnie wymienie .

Tylko skoro skasujesz błąd i jest ok a za chwile wywala błąd sondy i jest źle to nie wygląda na przepaloną żarówkę tylko na uszkodzoną sondę. Jeśli dalej będzie problem to wtedy trzeba będzie się zagłębić dlaczego tak jest.

TO rzeczywiście nie musi być wyłącznie sonda bo ona pracuje dopiero parę chwil od odpalenia auta. Najpier musi zostać podgrzana przez grzałkę i dopiero hula od ok. 60 stopni celcjusza (temp. silnika). Zanim wymienisz sonde zrób tak: wykręć ją, oczyść i zobacz czy się poprawi, choć jeżeli wartości które podajesz dla niej są właśnie takie to sonda hula. Jeśli masz lpg to rónwnież możesz ją podejrzeć programem diagnostycznym.

Masz lpg? Jak pali na ciepłym? wyskakiwał ci błąd składu mieszanki kiedyś?

lpg nie mam . Wymieniłem przed chwilą sonde i póki co dziala dobrze. Czekam aż silnik sie ochłodzi i jeszcze raz zrobię test.

Dobra nowa sonda a problem jest nadal,więc to nie to. Ma ktoś inne pomysły .

Dobra tzn Bosch dobrany wg katalogu??
Wiele wskazuje na to, że masz za bogato - pokaż jakie masz korekty długoterminowe (nie wiem jak u Ciebie - ale chyba bloki 32,33)
Skąd takie dane ? - może z zafałszowanego odczytu sondy - nie ma jakiejś dziury w wydechu??

Może być przepłykwa, nie wiem czy masz przepustnicę elektroniczną, ale sam czujnik lub cała przepustnica walnięta a może porpostu ci wtryski leją?

Sonda uniwersalna, ale skoro na starej i nowej to samo więc to raczej nie uszkodzona sonda. Przepływki mam 3 i na każdej to samo. Przepustnica zwykla. Z tymi wtryskami to możliwe,widziałem ktoś miał podobny problem i wtryski mu zalewały. Da sie to sprawdzić ? Zaraz sprawdze te bloki.

Mam wrażenie,że jest gdzieś dziura w wydechu.

nieszczelność musiałaby być przed sondą - jeśli nie masz w wydechu a tylko w kolektorze to raczej dolot lub sam kolektor wydechowy

sonda jest w kolektorze

bloki 32 33 sa zabronione przynajmniej tak mi pokazuje

to dolot do przejrzenia i próba husteczki przy kolektorze wydechowym

co to znaczy ?

wykrecilem wtryski i zauważyłem ,że jest jest mocno mokry, a reszta sucha. Czy tak ma byc ?

Nieszczelność wcale nie musi być przed sondą, może być też kilka cm za - istnieje w układzie wydechowym, coś takiego jak tętnienie/pulsacja gazów - układ z dziurą, jest w stanie zassać powietrze zza sondy i zafałszować jej wskazania.

nie wydaje mi się ze tak nagle by dziura powstała. ja już sam nie wiem co robic

Dziwna sytuacja teraz jechalem,przez okolo 20km bylo dobrze,potem na chwile sie zepsuło,i znowu jest dobrze ,nie rozumiej już tego.

Dzisiaj wymienilem filtr paliwa i nadal nie poomogło. Teraz wymienie pompe paliwa i skończa mi sie pomysły.

Wymieniłem Pompe paliwa i problem znikł,przynajmniej narazie. Temat do zamknięcia pozdrawiam