Witam, od niedawna jestem właścicielem przepięknej audi a6 c6 2006r. 2.4 v6 benzynka . Niby z autem nic się nie dzieje.. wcześniej ciągle jeździłem mocnym dieslem, dlatego przesiadając się do audi musiałem się trochę przyzwyczaić. Auto masywne i ciężkie i chyba dlatego jakoś wydaje mi się mniej mocne. Wyskakuje jeden błąd: błąd wałka rozrządu. Silnika zupełnie nie słychać, nic nie szarpie, nic się w sumie nie dzieje.. czy powinienem coś z tym robić lub bardzo się tym martwić?? dodam, że ma sporo najechane 280000 i na bank jest to oryginalny przebieg. Mechanik coś tam wspomniał, że rozrząd do roboty, ale koszty mnie przerażają... zastanawiam się nad sprzedażą.. dorqadźcie coś w tym temacie
|