.: AUDI KLUB POLSKA :.

Koledzy mam problem z moim Audi A4 2.7tdi. Żona miała kolizje z dzikiem, w aucie strzeliły poduszki i kurtyny, auto nie odpala, nie da się również wyciągnąć kluczyka że stacyjki, wiecie może co trzeba zrobić żeby uruchomic auto? Muszę do mechanika odstawić auto a to automat i nie da się nawet wciągnąć na lawete bo skrzynia została na P. Audi 2008 B8 automat. Dzieki z góry za odpowiedź

Jaj strzeliły poduszki to na 99% strzeliła klema pirotechniczna przy akumulatorze O takie coś:
http://allegro.pl/audi-a4-b8-8k0-klema- ... 20261.html

Zdejmij ją z reguły widać gołym okiem ze jest wystrzelona, ew potrząchaj powinna grzechotać.Nic nie zakuwaj, nie rób na krótko, tylko kup drugą, (bo i tak musisz) , zamontuj , i awaryjnie zjedziesz.Pamiętaj ze i tak nie ma jazdy za bardzo nawet jak odpali, bo połowa systemów nie działa łącznie ze wspomaganiem kierownicy.

A to dlaczego niby polowa systemow nie bedzie dzialala? auto doslownie jest otarte, tylko pechowo ze wybilo az 4 poduszki. Chodzi mi tylko zeby narazie wjechac na lawete, chcialem narazie na krotko to zrobic, tylko na wjazd i zjazd z lawety bo nie mam czasu sprawdzic tej klemy jaka to bedzie a auto 80km od domu

Nie będzie działało, bo w nowych modelach jak są odpalone poduszki wyłącza się ABS ,wspomaganie jeżeli jest elektryczne nie działa, auto nie ma mocy, potrafi zgasnąć na środku ulicy itd. A jak chcesz sobie drutować klemę i popalić kompy i potem wsadzić +5 tyś to kto Ci zabroni? Nawet jak chciał byś ją zakłuć na krótko , to na ulicy tego nie zrobisz, bo trzeba zacisnąć w imadle i oblutować, Swoją drogą co to za laweciarz że nie ma wózków żeby wciągnąć auto na zblokowanym kole? A jak nie masz czasu, to może lepiej będzie wziąć dzień urlopu i zająć się tym , na pewno będzie taniej.