.: AUDI KLUB POLSKA :.

problem w tym że gdy odpalam zimny silnik obroty wskakują na 1700 i tak zostaje pózniej spada proporcjonalnie do wzrostu temp.silnika do 800 przy 80-90stopniach C.tylko żeby osiągnąć tą temp. muszę przejechać ok. 15 km.w mieście (podejżewam zjeb..y termostat) co wy sądzicie?
jeszcze jedno
w mojej poprzedniej setce 2.3b NFwolne obroty po odpaleniu zimnego śilnika od razu ustalały się na 800 obrotów
obecna niunia o której piszę to A100Q 90r. 2.3 b+gaz silnik KU bardzo fajnie wypasiona

Nie no z tego co piszesz to wszystko masz wporządku. Tak powinno być. U mnie na zimnym silniku mam jakieś 1200-1500 obrotów, a potem spada do normalnej wartości. 800 obrotów to przepisowo. Ja mam chyba też coś koło tego.
A co do temperatury to strasznie długo grzeje Ci się silnik. Wymiana termostatu może pomóc. Może skończył się w pozycji duży obieg.

Gdzie znajduje się ten czujnik i jak go sprawdzić?

Moim zdaniem padl Ci obwod grzejny regulatora cisnienia. Jest on zamontowany w lewej strony(patrzac z p. widz. kierowcy) bloku silnika i dochodza do niego dwa zbrojone przewody paliwowe.
Sprawdz jaka jest rezystancja na zaciskach tej wtyczki ktora jest na tym regulatorze.
Mam akurat taki silnik wiec postaram sie pomierzyc
Pozdry
Krzysiek

czekam na wyniki pomiaru i z góry dziękuje

Okolo 70 Ohmow
Powodzenia
Krzysiek