Witajcie koledzy.
Zakupiłem bardzo zdrowe Audi a4 b6 z silnikiem 1.9 tdi 131 km AWX. W trakcie oględzin auta wyszło parę baboli, ale cena była dobra wiec nawet nie było sie co zastanawiać. Tydzień po zakupie w aucie nagle zaczęły dziać dziwne szaprnięcia. Występują one nie zawsze i wyczuwalne są czasami przy ruszaniu (takie ze 3 następujące po sobie szarpnięcia). Czasami czuje również te drżenie/szarpniecie przy hamowaniu biegami z 3 na 2 bieg... Ze względu na to, że pewnie każdy napisze dwumas, wskażę Wam jakie podjąłem działania. Z uwagi na to, że za 10 tys km trzeba byłoby zmienić rozrząd, postanowiłem przyśpieszyć wymianę. Kupiłem rozrząd z paskiem contiego, napinaczem ntn i pompa hepu. Po drodze okazało się, że przedni odbój/guma na chłodnicy jest w strzępach więc też wymieniłem na ori nowy. Po wymianie, szarpnięcia stały się mniej odczuwalne o jakieś 40%. Jednak nadal występują i to nieregularnie.
Sprzęgło się nie ślizga, przy przyspieszaniu nie ma żadnych mocnych wibracji (jest normalnie jak w każdym TDI). Poprzedni właściciel wymienił komplet dwumasy i sprzęgła na luka około 70 tys kilometrów temu. Poduszki ok, wymieniona na dniach została ta na skrzyni. Autem jeździ się normalnie nic innego się nie dzieje. Jedyne co mnie jeszcze nie pokoi to przy gaszeniu zatrzepie lekko budą. Chciałby aby ktoś coś doradził zanim wydam 2 tys na nowy dwumas i sprzęgło.
|